[tag=44654]
Grzegorz Kulka[/tag] już od 2012 roku reprezentuje barwy Trefla Sopot. Do Trójmiasta trafił z MKS-u Polonii Warszawa. Początkowo podkoszowy grywał w zespołach młodzieżowych, ale stopniowo budował swoją pozycję w klubie.
Po raz pierwszy na parkietach ekstraklasy pojawił w zeszłym sezonie. Zadebiutował u trenera Dariusa Maskoliunasa, litewskiego szkoleniowca, który słynął z twardych rządów. Później stawiał na niego także Mariusz Niedbalski, ale były to raczej epizody.
Swoją prawdziwą szansę otrzymał w obecnych rozgrywkach, od słoweńskiego szkoleniowca - Zorana Marticia, który uwierzył w umiejętności 19-letniego Kulki.
Zawodnik wystąpił w 23 meczach, w których przeciętnie notował 4,8 punktu i 3,9 zbiórki. Klub widząc, że koszykarz z każdym kolejnym miesiącem rozwija się coraz intensywniej postanowił zaproponować mu nową umowę.
- Rozmowy idą dobrze i mamy nadzieje, że niebawem nowa umowa zostanie podpisana - informuje nas Paweł Durkiewicz, rzecznik prasowy sopockiego klubu.
Zawodnikiem w ostatnim czasie zainteresowały się inne kluby z TBL, ale koszykarz nie ukrywa faktu, że chciałby pozostać na dłużej w Sopocie.
- Trwają rozmowy z klubem. Od samego początku byłem pozytywnie nastawiony na dalszą współpracę. Chcę zostać w Sopocie - przyznaje Kulka.
Jak 19-letni koszykarz ocenia obecny sezon?
- Pod niektórymi względami obecny sezon jest na pewno nieudany, ale trzeba wyciągać pozytywy. Zebraliśmy sporo pozytywnych doświadczeń, co z pewnością zaprocentuje w przyszłości - podkreśla zawodnik Trefla Sopot.