Zbigniew Polatowski: Zachowanie Hendersona jest karygodne

W meczu XV kolejki Dominet Bank Ekstraligi, koszykarze Anwilu Włocławek pokonali w wyjazdowym meczu beniaminka tegorocznych rozgrywek ? Górnika Wałbrzych 76:65. Szkoleniowiec włocławian, Ales Pipan nie mógł w tym spotkaniu skorzystać z lidera zespołu ? Gerroda Hendersona, który z niewyjaśnionych przyczyn najpierw nie zjawił się na przedmeczowym treningu aby później nie przyjść także na zbiórkę przed samym wyjazdem na mecz.

- Zachowanie Hendersona jest karygodne i w najbliższych dniach podejmiemy w stosunku do niego dalsze decyzje. Na pewno poniesie konsekwencje finansowe - wyjawił w wywiadzie dla ?Gazety Pomorskiej? Zbigniew Polatowski, prezes Anwilu Włocławek.

Wszystko zaczęło się od zainteresowania osobą Gerroda Hendersona innych klubów. Na początku mówiono o rosyjskim zespole ? Chimki Moskwa. Do siedziby klubu z Włocławka żadna oferta dotycząca ewentualnego transferu jednak nie wpłynęła. Teraz amerykańskim rozrywającym jest zainteresowany ponoć ukraiński Azowmasz Mariupol, czyli zespół z którym nie tak dawno włocławianie rywalizowali w fazie grupowej ULEB Cup. Także i w tym przypadku do Anwilu żadne pismo odnośnie Hendersona z ukraińskiej drużyny nie dotarło.

Sprawa Hendersona zaostrzyła się jednak w poprzednim tygodniu, kiedy to 29-letni zawodnik bez podania jakiejkolwiek przyczyny nie stawił się na treningu, aby później także nie zjawić się na przedmeczowym spotkaniu.

- Mimo rozmów ze mną nie przyszedł również na zbiórkę przed wyjazdem i w ten sposób nie znalazł się z resztą zespołu w autokarze. Po około trzech godzinach podróży otrzymałem od zawodnika SMS-a, że chciałby zagrać, przeprosić zespół i sam dojedzie do Wałbrzycha. Wspólnie z trenerem Alesem Pipanem i zawodnikami podjęliśmy decyzję, że nie skorzystamy z jego usług - powiadomił Polatowski.

- Zawodnik powiedział mi, że ma propozycję z Azowmaszu Mariupol. Ale do teraz nie wpłynęła do nas oferta z żadnego klubu, więc dla nas tematu po prostu nie ma - zakończył prezes Anwilu.

Przypomnijmy iż koszykarze z Włocławka pokonali w sobotnim meczu drużynę Górnika Wałbrzych w stosunku 76:65. Najskuteczniejszymi graczami w kujawskim teamie byli Alan Daniels oraz Andrzej Pluta, którzy zapisali na swoim koncie po 15 punktów. Bardzo dobrze w rozgrywaniu akcji Hendersona zastąpił Łukasz Koszarek. Były zawodnik BOT-u Turowa Zgorzelec spędził na parkiecie ponad 37 minut, co jest jego rekordem w tegorocznych rozgrywkach oraz mógł pochwalić się statystykami w postaci: 14 punktów, 5 zbiórek i 6 asyst.

Komentarze (0)