76:66 dla Unicaji Malaga. Takim oto rezultatem zakończył się pojedynek maladżkiej ekipy z Joventutem Badalona w 5. Kolejce. Świetnie wśród podopiecznych Aito Garcii Renesesa zaprezentował się czarnoskóry duet Marcus Haislip - Thomas Kelati. Obaj Amerykanie zdobyli po 14 oczek, lecz tak naprawdę cała drużyna zagrała na bardzo wysokim poziomie. Unicaja zaprezentowała skuteczną i zespołową grę w ataku oraz szczelną obronę. Jedynie Litwin Simas Jasaitis oraz Amerykanin Bracey Wright byli w stanie uporać się z defensywą przeciwnika, notując odpowiednio 21 i 14 oczek.
Sobotni pojedynek z pewnością będzie miał zupełnie inne oblicze z co najmniej kilku powodów. W Joventucie gra już, kontuzjowany na początku sezonu, największy talent hiszpańskiego basketu - Ricky Rubio. 18-letni zawodnik to prawdziwe serce badalońskiej ekipy. Po jego powrocie na parkiet Joventut prezentuje się o wiele lepiej, wygrywając trzy z ostatnich czterech spotkań. Sam nastolatek natomiast wzbogaca konto zespołu o 6,7 punktu, 6,2 asysty i 2,1 zbiórki. Zupełnie na przeciwległym biegunie znajdują się goście sobotniego meczu. Unicaja przegrała ostatnio dwa bardzo ważne pojedynki przeciwko TAU Ceramice i Realowi Madryt, co kosztowało zawodników trenera Renesesa utratę drugiej lokaty i spadek na pozycję piątą.
Ponadto, w Unicaji słabo spisuje się były zawodnik Turowa Zgorzelec - Kelati. Amerykanin z erytrejskim paszportem w ostatnich sześciu meczach zgromadził na swoim koncie tylko 38 punktów, co daje mu średnią niewiele ponad 6 oczek na mecz. Wobec obniżki formy Kelatiego, w ataku dwoi się i troi Haislip, lecz nie jest w stanie wygrywać spotkań w pojedynkę. Mierzący 207 cm wzrostu koszykarz jest obecnie jedyną ostoją ekipy z Malagi, gdyż chimerycznie grają inni wysocy zespołu - Boniface N’Dong, Robert Archibald i Carlos Jimenez. Po stronie Joventutu natomiast formę odnaleźli Eduardo Hernandez-Sonseca i Jan Hendrik Jagla, a nieźle do drużyny wprowadził się stary-nowy gracz - Francuz Jerome Moiso
W 22. kolejce dojdzie również do innego, ciekawego spotkania. Cajasol Sewilla podejmie u siebie królewski Real Madryt. Stołeczna drużyna wyraźnie złapała wiatr w żagle, co widać i w ACB, i w Eurolidze. Na arenie międzynarodowej koszykarze trenera Joana Plazy zajmują pierwsze miejsce w jednej z grup fazy TOP 16, zaś na krajowym podwórku ustępują tylko TAU Ceramice, Regalowi FC Barcelonie i Joventutowi. Po raz ostatni Real przegrał jeszcze w roku 2008, legitymując się obecnie passą sześciu zwycięstw pod rząd. Dlatego w potyczce przeciwko Cajasol to właśnie przyjezdni będą faworytem, mimo że zespół, w którym gra Michał Ignerski odbił się nieco od dna, zaliczając dwie wygrane z rzędu, czyli tyle samo, ile we wcześniejszych dziewiętnastu kolejkach. Co ciekawe, jedna z nich miała miejsce właśnie przeciwko Realowi. Cajasol wygrał na początku sezonu w Madrycie po dogrywce 116:10.
Interesująco zapowiada się także rywalizacja TAU Ceramiki Vitoria i Bruesy Gipzukoa w ramach derbów Kraju Basków. Choć przepaść między tymi dwoma klubami jest ogromna, co odzwierciedla tabela (bilans TAU 19-1 i 1. miejsce, zaś bilans Bruesy to 6-13 i 12. lokata), pojedynek zespołów z tego samego regionu zawsze rządzi się swoimi prawami. Koszykarze beniaminka tym bardziej nie stoją na straconej pozycji, gdyż kontuzji nabawił się w ostatnim czasie najlepszy podkoszowy zawodnik TAU - Tiago Splitter.
Oto mecze 22. kolejki ACB:
DKV Joventut Badalona - Unicaja Malaga / sobota 07.02.2009, godz. 20.00
Kalise Gran Canaria - Estudiantes Madryt / niedziela 08.02.2009, godz. 12.00
CAI Saragossa - Regal FC Barcelona / niedziela 08.02.2009, godz. 12.15
Pamesa Walencja - Vive Minorka / niedziela 08.02.2009, godz. 12.30
CB Murcja - Ricoh Manresa / niedziela 08.02.2009, godz. 12.30
iurbentia Basket Bilbao - CB Granada / niedziela 08.02.2009, godz. 12.30
TAU Ceramica Vitoria - Bruesa Gipzukoa / niedziela 08.02.2009, godz. 12.30
Cajasol Sewilla - Real Madryt / niedziela 08.02.2009, godz. 12.30
Pauzuje: Alta Gestion Fuenlabrada