Nemanja Djurisić: Głupie decyzje kosztowały nas zwycięstwo

WP SportoweFakty / Artur Lawrenc
WP SportoweFakty / Artur Lawrenc

Stelmet BC Zielona Góra przegrał pierwsze spotkanie w ramach 1/8 finału Pucharu Europy z Uniksem Kazań 68:72. - W rewanżu mamy swoje szanse - przekonuje Nemanja Djurisić.

Wynik środowego spotkania mógłby być zupełnie inny, gdyby Stelmet BC Zielona Góra utrzymał intensywność gry z pierwszej kwarty. W niej mistrzowie Polski prezentowali się wybornie. Gospodarze swoją postawą zaskoczyli faworyzowany Uniks Kazań, który nie do końca umiał znaleźć receptę na agresywną grę Stelmetu BC.

- Myślę, że Uniks był świetnie przygotowany do tego meczu. Przyjechali dość szybko do Zielonej Góry. Podeszli do nas z dużym szacunkiem, ale zagraliśmy znakomicie w pierwszej kwarcie. To było rewelacyjne dziesięć minut w naszym wykonaniu - przyznaje Nemanja Djurisić, podkoszowy Stelmetu BC.

Z każdą kolejną minutą coraz lepiej zaczęli prezentować się podopieczni Jewgienija Paszutina, którzy już do przerwy odrobili większość strat. Świetnie prezentował się Quino Colom. Hiszpan po dwóch kwartach miał na swoim koncie 10 punktów.

W drugiej odsłonie toczyła się walka kosz za kosz. Żadnej z drużyn nie udało się zbudować bezpiecznej przewagi. W końcówce więcej opanowania zachowali goście, którzy triumfowali 72:68.

- Tak naprawdę końcowy wynik mógł zakończyć się pozytywnie dla naszego zespołu. Zadecydowały dwie-trzy akcje. Przez większość meczu graliśmy naprawdę solidnie, ale głupie decyzje w końcówce zaważyły o porażce. Szkoda - komentuje Czarnogórzec.

Zobacz wideo: Mateusz Ponitka: Pokazaliśmy europejski basket

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: