Kiedy LeBron James ma 10 lub więcej asyst, Cleveland Cavaliers wygrawają 20 ostatnich meczów. Tym razem dwukrotny mistrz NBA rozdał 11 kluczowych podań, a drużyna ze stanu Ohio nie dała szans ekipie Oklahoma City Thunder.
Podopieczni Tyronna Lue pokonali oponentów aż 115:92, a więc to spore zaskoczenie. Tym bardziej, iż wszystko działo się w hali Chesapeake Energy Arena. Goście przed rozpoczęciem decydującej kwarty prowadzili nawet 95:73. Liderzy Konferencji Wschodniej odnieśli piąte zwycięstwo z rzędu, a drugie nad Thunder w sezonie. Grzmot okazję do rewanżu będzie miał już ewentualnie tylko w Finałach NBA.
Drużyna prowadzona przez Billy'ego Donovana trafiła zaledwie 5 na 22 oddane rzuty zza łuku. Ponadto przegrała walkę pod tablicami w stosunku 39-49. Kevin Love wywalczył dla Cavaliers 29 punktów i 11 zbiórek, a 25 oczek, siedem zebranych piłek i 11 kluczowych podań miał LeBron James. Warto wspomnieć, iż Kyrie Irving spędził na parkiecie tylko dziewięć minut. Okazało się, iż w trakcie meczu dopadła go grypa żołądkowa i musiał udać się do szatni.
Thunder na nic zdało się 26 oczek Kevina Duranta czy 20 punktów, dziewięć zbiórek i 11 asyst Russella Westbrooka. - Musimy się przegrupować i dowiedzieć, co możemy robić lepiej. To sezon regularny - komentował porażkę Durant.
Dallas Mavericks łatwo pokonali Philadelphię 76ers i przerwali pasmo dwóch porażek. - Musieliśmy wygrać - komentował Dirk Nowitzki, dla którego ten mecz okazał się mieć wyjątkowe znaczenie. 37-latek zaaplikował Szóstkom 18 oczek i oficjalnie przekroczył próg 29 tysięcy zdobytych punktów! Niemiec obecnie ma ich na swoim koncie 29 008 i pod tym względem plasuje się na szóstym miejscu w historii NBA. - Oznacza to, że już od dłuższego czasu trafiam tu i tam kilka rzutów do kosza - śmiał się Nowitzki.
Phoenix Suns postawili się San Antonio Spurs. W pewnym momencie było nawet 100:100, aczkolwiek wówczas podopieczni Gregga Popovicha zanotowali serię 7-0. Ważny okazał się też skuteczny rzut Rasuala Butlera zza łuku, który dał Teksańczykom prowadzenie 110:104. Ci ostatecznie triumfowali w Arizonie 118:111. Słońca opuszczały parkiet na tarczy 11. raz z rzędu.
Tony Parker miał 22 punkty, Patrick Mills 21, a LaMarcus Aldridge dodał 19 oczek i 10 zbiórek. Wicelidera Konferencji Zachodniej, czyli Spurs i Thunder dzieli w tym momencie siedem wygranych meczów. Bilans tych pierwszych to 47-9. Grzmot ma 40-16.
Danny Green wywalczył w niedzielę 11 punktów i trafił dwa rzuty zza linii 7 metrów i 24 centymetrów. 28-latek właśnie w tym meczu zapisał na swoim koncie 700 celny rzut zza łuku. Tylko 14. zawodnikom udało się tego dokonać w 380 spotkaniach.
W niedzielę doszło także do bezpośredniego starcia przyjaciół, Kobe'ego Bryanta i Pau Gasola. Hiszpan zdobył 21 punktów, miał siedem zbiórek i przyczynił się do tego, iż Chicago Bulls pokonali Los Angeles Lakers 126:115. Przyznał, że zmierzenie się z Bryantem po raz ostatni było wyjątkowym przeżyciem. - Niewielu graczy grało w tej lidze przez 20 lat, zwłaszcza tak agresywnie jak on każdej nocy - komplementował legendarnego koszykarza i byłego klubowego kolegę Pau Gasol.
- To był ostatni raz, kiedy stanąłem z nim twarzą w twarz. To dziwne... chyba pogramy w piłkę gdzieś w Barcelonie - śmiał się Kobe Bryant. 37-latek na pożegnanie z United Center zdobył 22 punkty.
Wyniki:
Oklahoma City Thunder - Cleveland Cavaliers 92:115 (28:27, 25:35, 20:33, 19:20)
(Durant 26, Westbrook 20, Ibaka 12 - Love 29, James 25, Jefferson 15, Smith 15)
Denver Nuggets - Boston Celtics 101:121 (17:35, 32:29, 29:27, 23:30)
(Jokic 23, Mudiay 18, Gallinari 17 - Thomas 22, Bradley 20, Turner 17)
Phoenix Suns - San Antonio Spurs 111:118 (21:30, 29:30, 32:28, 29:30)
(Len 23, Goodwin 14, Teletovic 14, Leuer 13 - Parker 22, Mills 21, Aldridge 19)
Brooklyn Nets - Charlotte Hornets 96:104 (26:29, 22:26, 25:31, 23:18)
(Johnson 17, Lopez 16, Young 14 - Walker 28, Jefferson 18, Batum 16)
Orlando Magic - Indiana Pacers 102:105 (22:20, 25:27, 32:33, 23:25)
(Fournier 23, Vucevic 19, Oladipo 17 - Ellis 21, George 20, Mahinmi 14, Miles 14)
Toronto Raptors - Memphis Grizzlies 98:85 (22:20, 24:23, 28:21, 24:21)
(DeRozan 21, Lowry 18, Joseph 14 - Randolph 18, Chalmers 17, Carter 16, Stephenson 16)
Dallas Mavericks - Philadelphia 76ers 129:103 (28:30, 38:24, 29:26, 34:23)
(Matthews 21, Nowitzki 18, Parsons 15, Williams 15 - Okafor 31, Canaan 15, Covington 14)
Chicago Bulls - Los Angeles Lakers 126:115 (31:30, 31:28, 35:23, 29:34)
(Moore 24, Rose 24, Gasol 21, Dunleavy 17, Portis 17 - Bryant 22, Randle 22, Clarkson 20, Russell 15)
Portland Trail Blazers - Utah Jazz 115:111 (18:25, 29:27, 33:30, 35:29)
(McCollum 31, Lillard 30, Harkless 17 - Favors 22, Hayward 21, Hood 18)
Zobacz wideo: Dujszebajew vs Przybecki. Jaka koncepcja na reprezentację?
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.