Stal Stalowa Wola po fatalnym początku gra z meczu na mecz coraz lepiej i pnie się w górę ligowej tabeli. Jeszcze w grudniu zajmowali piętnaste miejsce, teraz są na siódmym. W ostatnich ligowych zawodach zespół prowadzony przez Bogdana Pamułę i Leszka Kaczmarskiego pokonał po dramatycznym boju ŁKS Łódź 75:72. Trzy punkty na wagę wygranej rzucił Bartłomiej Szczepaniak trafiając na sekundy przed ostatnią syreną zza linii 6.25. - Cieszę się, że to wpadło. Dostałem piłkę na sekundy przed końcem i musiałem rzucić. Udało się trafić - mówił po niedzielnym pojedynku z ŁKS-em Szczepaniak. To było siódme z rzędu zwycięstwo Stalówki. Postawa koszykarzy z Podkarpacia napawa optymizmem przed sobotnim meczem z Polonią. - Do Warszawy nie jedziemy na wycieczkę, bo na wycieczki jeździć nie lubimy, tylko po wygraną. W Tychach wygraliśmy, to dlaczego nie można wygrać i w Warszawie - stwierdził rozgrywający Stali, Karol Szpyrka. Do pełni zdrowia powinien dojść już Tomasz Andrzejewski, który po zapaleniu korzonków nie grał w Kaliszu, a w pojedynku z ŁKS-em trener Stali oszczędzał tego centra.
Polonia w ostatnim spotkaniu wygrała w Katowicach z AZS AWF 84:78. Mecz miał bardzo wyrównany przebieg i o zwycięstwie drużyny ze stolicy zadecydowała ostatnia kwarta. Najlepszym graczem meczu został Dardan Berisha, który zdobył w przeciągu całych zawodów 22 punkty. Ten zawodnik wyrasta na czołowego strzelca ligi i lidera zespołu z Warszawy. W przyszłości reprezentacji Polski może mieć pożytek z tego koszykarza, który urodził się w Kosowie. Obok niego dobry mecz rozegrał Piotr Pamuła, syn szkoleniowca Stalówki i wychowanek tego klubu. Pamuła junior zapewne chciałby po raz drugi ograć ojca. Młodzież z Warszawy wspierają doświadczeni Leszek Karwowski i Przemysław Lewandowski. To pomieszanie rutyny z młodością jest jak na razie świetnym posunięciem. Fani basketu zastanawiają się czy młodzi koszykarze nie spalą się psychicznie w spotkaniach o znacznie wyższą stawkę.
W poprzednim meczu wygrała Polonia. Jednak o zwycięstwie zespołu z Warszawy zadecydowała ostatnia kwartą, którą warszawianie wygrali 20:9. Teraz koszykarze z Podkarpacia pałają rządzą rewanżu. Czy Stal pokona kolejną drużynę z czuba tabeli?
Polonia 2011 Warszawa - Stal Stalowa Wola / sob 31.01.2009 godz. 17.00
W poprzedniej rundzie: Stal Stalowa Wola - Polonia 2011 Warszawa 57:67 (14:18, 23:12, 11:17, 9:20)
na Instagramie 
na Facebooku 
