Amerykanka radziła sobie na polskich pakietach bardzo przyzwoicie. Zdobywała średnio 10 punktów i zwykle przysparzała trochę problemów rywalkom. Zresztą nie powinno to dziwić, wobec blisko dwóch metrów wzrostu Wilson.
Dzięki niej, Basket zyskiwał spory atut w walce pod tablicami. Niestety, ze względów osobistych postanowiono, iż kontrakt łączący 25-latkę oraz klub zostanie rozwiązany.
Koszykarka jeszcze w grudniu wyjechała do swojego kraju i wedle pierwotnej wersji miała wrócić nad Bałtyk. Tak się jednak nie stało.
Czołowa zawodniczka definitywnie opuszcza Basket Gdynia
Basket Gdynia doznał sporego osłabienia. Jak się okazuje, ich podkoszowa, Shawnice Wilson nie wróci już do Trójmiasta, by pomóc zespołowi.