David Brown: Szukam informacji o Polsce, nie mogę już się doczekać przyjazdu

Polpharma Starogard Gdański zamknęła już swój skład na nowy sezon. Jedynym graczem w drużynie, który nie miał jeszcze do czynienia z europejską koszykówką, będzie David Brown.

Na Kociewiu zdecydowano się w głównej mierze postawić na doświadczenie, zarówno jeśli chodzi o Polaków, a także zawodników zza granicy. Trener Dariusz Szczubiał aktualnie dysponuje 11 koszykarzami i można powiedzieć, że udało mu się zbudować ciekawy zespół. Największa zagadką w nim będzie David Brown , który ostatnie sześć lat z powodu perypetii zdrowotnych spędził na uniwersytecie Western Michigan. Amerykanin z tego powodu przygodę z Tauron Basket Ligą rozpocznie od krótkich testów.
[ad=rectangle]
- Podczas swojej kariery walczyłem z kontuzjami, ale teraz czuje się lepiej niż kiedykolwiek - rozpoczyna rozmowę z naszym portalem 24-latek.  - Wybrałem drużynę, która da mi możliwość gry i to wielka sprawa dla mnie. Wiadomo, że poziom gry w Europie jest zupełnie inny od tego na uczelni, to będzie mój pierwszy rok, na początku będzie trudno, ale wierzę, że z pomocą moich kolegów i trenerów uda mi się zrobić wszystko, aby odnieść sukces - dodaje.

W biało-niebieskim trykocie David Brown występować będzie na pozycjach 1-2, lecz wydaje się, że zdecydowanie bardziej odpowiada mu rola strzelca, co pokazują świetnie statystyki na uczelni. Amerykanin dzielić będzie minuty głównie z Marcinem Fliegerem oraz J.T. Tillerem. Co sam mówi o stylu swojej gry?

- Mogę zagrać w dowolnym miejscu na obwodzie, chcę po prostu przyjechać i pomagać zespołowi w walce o jak najlepszy wynik, podejmę się ciężkiej pracy - podkreśla. - Wierzę, że uda mi się to zrobić, tak jak udało się zagrać w NCAA czy też osiągnąć dobry wynik w naszej konferencji. - A co do stylu gry? Jestem graczem fizycznym i na pewno dobrym strzelcem. Moja rola jednak będzie taka, jaką oczekiwać będzie ode mnie trener i moi koledzy z zespołu - tłumaczy.

Przed przylotem do Polski młody koszykarz nie próżnuje, a najwięcej czasu poświęca na szukanie informacji o kraju, jak i lidze, w której będzie występować.

- Nie mogę już doczekać się przyjazdu - śmieje się Brown. - Aktualnie jestem w trakcie szukania i badania informacji o Polsce. Poszedłem i kupiłem kilka książek, więc postaram się dowiedzieć jak najwięcej nowych rzeczy, zanim tu dotrę - kończy.

Komentarze (0)