Z Artego Bydgoszcz do JAS FBG Sosnowiec. "Przede mną nowe wyzwania i sentymentalny powrót”

JAS FBG Sosnowiec to beniaminek Tauron Basket Ligi Kobiet. W debiutanckim sezonie na ekstraklasowych parkietach grą zespołu kierować będzie aktualna wicemistrzyni Polski.

W swojej karierze zazwyczaj pełniła rolę "drugiej jedynki". Tak było w CCC Polkowice, potem w Matizolu Liderze Pruszków, a ostatnio w Artego Bydgoszcz. Teraz przyszedł czas na zmiany i przejęcie roli liderki zespołu jako podstawowej rozgrywającej. - Uważam, że jest jeszcze za wcześnie aby mówić o pozycji lidera zespołu - przekonuje Anna Bekasiewicz. - Nie chciałabym aż tak daleko wybiegać w przyszłość. Niemniej jednak jestem gotowa, aby zmierzyć się z tym wyzwaniem.
[ad=rectangle]
Popularna "Piecia" ostatnie dwa sezony może zaliczyć do udanych, bowiem wspólnie z bydgoskim Artego sięgnęła najpierw po brązowe medale Mistrzostw Polski, a minione rozgrywki zakończyła oczko wyżej zdobywając srebrne medale. - Tak, przez ostatnie dwa sezony walczyłam z Artego o najwyższe cele i zdobyłam upragnione medale. Na dzień dzisiejszy ten etap się dla mnie skończył, a przede mną nowe wyzwania - przekonuje nowa rozgrywająca KS JAS FBG Sosnowiec.

Co było najważniejsze przy wyborze nowego pracodawcy? - Ważne jest dla mnie to, aby spędzać na parkiecie jak najwięcej minut. W Sosnowcu chcę wykorzystać swoje doświadczenie i umiejętności. Nie ukrywam, że jest to dla mnie sentymentalny powrót na Śląsk - dodaje.

Zamieniając Bydgoszcz na Sosnowiec zawodniczka zamieniła również cele drużynowe o jakie walczyć będzie jej kolejny pracodawca. - Nie bez znaczenia był fakt, że do tej pory grałam w zespołach walczących o najwyższe cele, czyli medale. Każdy sportowiec ma we krwi walkę o zwycięstwa - komentuje Bekasiewicz. [i]- Obecna zmiana barw klubowych to dla mnie nowe i bardzo interesujące doświadczenie sportowe. Mam nadzieję, że warunki, jakie zostały stworzone w Sosnowcu pozwolą w przyszłości o włączenie się do walki o najwyższe cele.

Anna Bekasiewicz wiąże z przeprowadzką do Sosnowca duże nadzieje sportowe
Anna Bekasiewicz wiąże z przeprowadzką do Sosnowca duże nadzieje sportowe

[/i]Jak już wcześniej wspominaliśmy, Bekasiewicz w swojej karierze była zawsze zmienniczką zazwyczaj dla "jedynek" z zagranicy. W ostatnich sezonach były to Leah Metcalf oraz Julie McBride. Czy to od nich najwięcej się nauczyła? - Trudno mi wskazać najlepszą zawodniczkę, z jaką miałam przyjemność grać w jednym zespole. W każdym z klubów pracowałam z solidnymi i doświadczonymi rozgrywającymi. Dzięki zdrowej rywalizacji od każdej mogłam się nauczyć czegoś nowego. Mam nadzieję, że działało to w obie strony... - mówi "Piecia".

Nowy sezon, nowy klub i nowe wyzwania. O co w sezonie 2015/2016 zagra sosnowiecki beniaminek? - Oczywiste jest to, że w każdym meczu będziemy walczyć o zwycięstwo, które przybliży nas do walki o jak najwyższą lokatę w fazie play off. Jesteśmy zupełnie nowym, ambitnym zespołem, który moim zdaniem może sprawiać niejedną niespodziankę - kończy Bekasiewicz.

Komentarze (4)
avatar
jestem tu nowy
18.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardziej na "dwojke" pasuje i to nierzucającą, ale moze w Sosnowcu znow zacznie rzucac "trójki" co było jej mocną stroną zanim przyszła do Artego. 
bodek39
18.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pan O. raz dwa ją zajedzie gdy bedzie grała po 40 min no chyba że bedzie amerykanka na jej pozycje a wtedy parkietu nie po powonio bo wiadomo jakim uwielbieniem pan trener darzy Amerykanki oboj Czytaj całość
avatar
Attyla
18.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale "ulizane" wypowiedzi. Naprawdę nie może powiedzieć od kogo najwięcej się nauczyła, bo boi się, że ktoś inny się obrazi? :P
Powodzenia w Sosnowcu i dzięki za ambitną walkę w Artego :) Życzę
Czytaj całość