Nie tak wyobrażali sobie początek mistrzostw Europy podopieczni Mariusza Niedbalskiego. W premierowym spotkaniu Biało-Czerwoni okazali się znacznie słabsi od Ukrainy. Nasi wschodni sąsiedzi już od samego początku narzucili własne warunki, na które Polacy nie potrafili odpowiedzieć.
[ad=rectangle]
Już do przerwy gracze Niedbalskiego przegrywali różnicą 14 punktów. Później, co prawda, nieco zniwelowali straty, ale kwintesencją słabości była ostatnia kwarta, którą Biało-Czerwoni przegrali 7:22!
Po stronie Ukraińców świetne wrażenie pozostawił po sobie Oleksandr Antypov, który w całym meczu zdobył 21 punktów i miał 12 zbiórek.
W polskim zespole najlepiej wypadł Jakub Nizioł, który uzyskał 16 oczek. 14 dołożył Igor Wadowski.
Polska - Ukraina 55:79 (12:23, 20:23, 16:11, 7:22)