Mateusz Jarmakowicz jeszcze bez licencji. Czy okaże się solidnym wzmocnieniem Polpharmy?

Pomimo iż Mateusz Jarmakowicz od kilku dni trenuje już z Polpharmą Starogard Gdański, to jeszcze nie zadebiutował w nowym zespole. Dlaczego tak się stało?

Po dość zaskakującym zakończeniu kariery przez Kacpra Sęka, Kociewskie Diabły długo nie szukały następcy tego zawodnika. Wybór bardzo szybko padł na byłego gracza Polskiego Cukru Toruń, który ma być realnym wzmocnieniem Farmaceutów.
[ad=rectangle]
- To już wiadomo kto zastąpi Kacpra Sęka - przyznaje Tomasz Jankowski. - Ja już od dwóch dni trenuje z Mateuszem Jarmakowiczem, więc nie wiem, czy jest to jakaś tajemnica. Oficjalnie ta informacja być może zostanie podana w poniedziałek. W meczu z Wilkami Morskimi koszykarz jeszcze nie zagrał ponieważ nie mieliśmy jeszcze wszystkich dokumentów - dodaje.

Od początku tego sezonu widoczne jest to, iż biało-niebiescy mają spory problem ze stabilizacją wśród polskich koszykarzy. Czy Mateusz Jarmakowicz okaże się więc solidnym wzmocnieniem starogardzian?

- Razem robiliśmy awans w Zielonej Górze - wspomina Grzegorz Kukiełka. - Myślę, że czas pokaże czy Mateusz okaże się wzmocnieniem. Uważam, że jest doświadczonym zawodnikiem, dobrze sobie radzi pod koszem, jest dobry w obronie, potrafi też trójkę rzucić i zobaczymy jak to będzie. Nie chcę wróżyć, najważniejsze jest to, abyśmy zostawiali serce na parkiecie w każdym meczu - kończy.

Komentarze (0)