Starcie niepokonanych - zapowiedź meczu Śląsk Wrocław - Stelmet Zielona Góra

Absolutny hit kolejki na parkiecie we Wrocławiu. Miejscowy Śląsk podejmie wicemistrza Polski z Zielonej Góry. Czy rozpędzony WKS dopisze kolejne zwycięstwo na swoje konto?

Starcie tytanów we Wrocławiu. Z jednej strony Quinton Hosley i Steve Burtt w Stelmecie Zielona Góra, a drugiej zespołowa gra Śląska Wrocław, którego poczynaniami na parkiecie dowodzi Robert Skibniewski. Kto dozna pierwszej porażki w tym sezonie?
[ad=rectangle]
Obie ekipy po pierwszych dwóch meczach mają na swoim koncie komplet zwycięstw, ale zdecydowanie trudniejszych rywali na starcie rozgrywek miał wrocławski zespół. Gracze trenera Emila Rajkovicia pokonali Wilki Morskie Szczecin oraz wywieźli jakże dwa cenne punkty z gorącego terenu w Sopocie. Stelmet jak na razie przetestował beniaminków z Lublina i Dąbrowy Górniczej i teraz zawodników Andrzeja Adamka czeka prawdziwy ligowy sprawdzian.

Dla Adamka będzie to powrót do miejsca, w którym miał pierwszy kontakt z ławką trenerską w PLK. To właśnie w sezonie 2007/08 prowadził drużynę Śląska, w której występował jego obecny podopieczny w Stelmecie - Kamil Chanas. Dla obydwu będzie to sentymentalny powrót, ale niestety bez taryfy ulgowej.

Czy Andrzej Adamek znajdzie receptę na rozpędzony Śląsk?
Czy Andrzej Adamek znajdzie receptę na rozpędzony Śląsk?

Jednym z kluczowych elementów będzie zatrzymanie będącego w świetnej dyspozycji Steve'a Burtta. To będzie bardzo trudne zadanie dla wrocławskiej defensywy, ale można być pewnym, że trener Rajković ma w zanadrzu kilka pomysłów, a wiadomo, że obrona to element, który wyróżnia w tym sezonie zespół Śląska. Do tego jeśli Lawrence Kinnard będzie tak skuteczny jak w meczu z Treflem to WKS może okazać naprawdę trudnym wyzwaniem dla wicemistrzów Polski, który w nogach ma jeszcze trudy przegranego spotkania z Lokomotivem Kubań Krasnodar w rozgrywkach Pucharu Europy.

Z pewnością dużo od udowodnienia mają Jakub Dłoniak i Mantas Cesnauskis. Obaj występowali w zielonogórskiej drużynie, a Cesnauskis nawet jeszcze w ubiegłym sezonie zmieniał na parkiecie Łukasza Koszarka. Dłoniak od początku sezonu udowadnia, że transfer do Śląska był trafionym pomysłem, a meczu przeciwko swojemu byłemu pracodawcy z pewnością znajdzie dodatkowe pokłady motywacji żeby pokazać, że może być wiodącą postacią swojej drużyny.

[b]Mecz Śląsk Wrocław - Stelmet Zielona Góra w niedzielę 19 października o godzinie 20:00 w Hali Orbita we Wrocławiu.

[/b]

Komentarze (72)
avatar
marzami
19.10.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Łukasz przynajmniej rozsądnie i krytycznie 
lukas_2409
19.10.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Hahahah brawo slask super mecz 
avatar
-ŻniwiarZ-
19.10.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
BARDZO DOBRZE!!!!! 
avatar
marzami
19.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj szkoda, brak słów :((((( 
avatar
marzami
19.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jestem nudna,ale Zamoj nadal .......uf, brak słów