Tylko 16 minut w środowym hicie NBA na parkiecie spędził Luka Doncić. Gwiazdor Dallas Mavericks zmuszony był przedwcześnie udać się do szatni.
Słoweniec doznał kontuzji podczas gry w drugiej kwarcie, gdy niefortunnie stanął na lewej nodze. Po chwili zasygnalizował ból i został wycofany z meczu.
Doncić czeka aktualnie na badanie rezonansem magnetycznym, które oceni stopień urazu. Shams Charania z ESPN donosi, że 25-latek może być wyłączony z gry na dłuższy okres czasu, co byłoby dla zespołu z Teksasu dużym ciosem.
ZOBACZ WIDEO: Dramatyczny czas w życiu Pawła Nastuli. "Ciągle czuję jej obecność"
Mavericks w świątecznym hicie zmuszeni byli uznać wyższość ekipy Minnesota Timberwolves (99:105). Gospodarzom co prawda prawie udało się zniwelować 28-punktową stratę i niemal doprowadzić do sensacyjnego zwycięstwa, ale finisz należał do Leśnych Wilków. Dominował Anthony Edwards.
- To boli, modlimy się i liczymy na szybki powrót Luki - mówił w rozmowie z mediami Kyrie Irving, który zdobył w środę 39 punktów, w tym 15 w czwartej kwarcie.
To nie pierwsze problemy z łydką gwiazdora Mavericks - w ostatnich latach doznał podobnych urazów, które wykluczyły go z meczów fazy play-off w 2022 roku oraz większości okresu przygotowawczego w 2023 roku.
Doncić, który w tym sezonie zdobywa średnio 28,8 punktu, 8,5 zbiórki i 8,1 asysty na mecz, już wcześniej opuścił osiem meczów z powodu różnych kontuzji. Mavericks radzili sobie w takich sytuacjach, osiągając bilans 6-2 w spotkaniach bez swojego lidera.