Bez wyraźnego faworyta - zapowiedź meczu GTK Gliwice - Znicz Basket Pruszków

W Gliwicach beniaminek I ligi podejmować będzie zespół trenera Michała Spychały. Która drużyna wróci na zwycięską ścieżkę?

Oba zespoły w poprzedniej kolejce zdecydowanie zawiodły. Zawodnicy z Gliwic dostali lekcję koszykówki od ekipy z Krosna, która była lepsza od beniaminka praktycznie w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła. Podopieczni trenera Stanisława Mazanka próbowali indywidualnymi akcjami rozmontować defensywę przyjezdnych, która koniec końców okazała się nie do przebicia. Jasnym punktem w zespole z Gliwic był jedynie Wojciech Fraś. Były podkoszowy między innymi drużyny z Podkarpacia zaliczył w sobotnim pojedynku double-double.
[ad=rectangle]
- Najbardziej boli mnie to, że zawodnicy nie wypełniają przedmeczowych założeń. Musimy się teraz wspólnie zastanowić nad tym, co jest tego przyczyną. Czas ochronny dla niektórych zawodników zaczyna się kończyć. Jeszcze raz będziemy musieli przemyśleć kwestię odpowiedniej rotacji w drużynie - tłumaczył opiekun GTK.

Bolesną porażkę w trzeciej kolejce doznali również koszykarze z Pruszkowa. Znicz Basket rywalizował z inną drużyną z Podkarpacia - Sokołem Łańcut, który na progu sezonu prezentuje się bardzo dobrze. Podopieczni trenera Michała Spychały mieli ogromne problemy z rzutami zza linii 6,75m. Goście z Pruszkowa mieli w tym elemencie gry zaledwie 14-procentową skuteczność. - Kluczem do naszej wygranej była obrona. Byliśmy skoncentrowani na sobie, realizowaliśmy założenia trenera i wszystko ułożyło się po naszej myśli - tłumaczył Karol Szpyrka, rozgrywający Sokoła.

Obie drużyny z pewnością zrobią wszystko, aby zmazać złe wrażenie z poprzedniej kolejki. Przewaga parkietu daje więcej szans na zwycięstwo beniaminkowi, który liczy na wsparcie swoich oddanych kibiców. Pruszkowianie z pewnością jednak nie stoją na straconej pozycji. Motorem napędowym Znicza Basket jest rozgrywający Paweł Hybiak, który coraz lepiej rozumie się z nowymi kolegami z zespołu. Bardzo groźny potrafi być Adam Linowski, który w Pruszkowie prezentuje się na miarę swoich możliwości.

GTK Gliwice - Znicz Basket Pruszków / sobota 18.10.2014., godz. 18:00

Źródło artykułu: