Bez cienia wątpliwości - relacja z meczu Sokół Łańcut - ACK UTH Rosa Radom

Zespół z Podkarpacia już w meczach sparingowych pokazał, że jest w nim bardzo duży potencjał. Grający wciąż bez kontuzjowanych Dawida Bręka i Tomasza Pisarczyka łańcucianie nadspodziewanie łatwo rozprawili się z rywalami, w składzie których nie brakuje ciekawych zawodników. O dominacji Sokoła niech świadczy fakt, że goście nie prowadzili w całym spotkaniu ani przez sekundę.

Koszykarze Dariusza Kaszowskiego grali bardzo zespołowo, a punkty zdobywane przez zespół rozkładały się dość równomiernie na wszystkich zawodników. Radomianie nie mogli sobie poradzić z obroną ekipy z Podkarpacia. Beniaminek do przerwy zdobył zaledwie 22 oczka.
[ad=rectangle]
Po 20 minutach Sokół prowadził aż 19 punktami, co sprawiło, że w drugiej połowie gospodarze spokojnie mogli kontrolować przebieg całej rywalizacji.

Trzecia kwarta była najbardziej wyrównanym fragmentem meczu. To było jednak wszystko, co na tego dnia było stać ACK UTH Radom. W ostatniej odsłonie gospodarze dobili gości i odnieśli w ten sposób bardzo efektowne zwycięstwo na początek sezonu 2014/2015. Ostatecznie Sokół pokonał zespół z Radomia 77:52.

Gospodarze byli lepsi w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła. Koszykarze Sokoła zanotowali zdecydowanie więcej asyst(15:5). Gości pogrążyły zwłaszcza aż 24 straty, przy 16 łańcucian.

Najlepszym strzelcem Sokoła był Karol Szpyrka, zdobywca 14 oczek. 13 dolożył Rafał Kulikowski, a 12 Szymon Rduch. W szeregach radomian na miarę swoich możliwości zagrał tylko Daniel Szymkiewicz, zdobywca 18 punktów.

PTG Sokół Łańcut - ACK UTH Rosa Radom 77:52 (16:9, 25:13, 16:15, 20:15)

Sokół: Szpyrka 14, Kulikowski 13, Rduch 12, Wrona 9, Pławucki 8, Balawender 6, Klima 6, Fortuna 6, Czerwonka 3, Buszta 0, Jeger 0, Inglot 0.
ACK UTH Rosa:

Szymkiewicz 18, Jeszke 11, Bonarek 10, Schenk 6, Kardaś 5, Sobuta 2, Cetnar 0, Zegżuła 0, Katurski 0, Stanios 0. 

Mamy znacznie dłuższą ławkę rezerwowych - rozmowa z Tomaszem Pisarczykiem, graczem Sokoła Łańcut