Najlepiej zaprezentowali się rozgrywający. Po stronie gospodarzy był to Kyle Shiloh, który zanotował 18 punktów i 6 asyst. Jeszcze lepiej spisał się letni nabytek King Wilków Morskich, Trevor Releford, który do 23 oczek dołożył 9 asyst. Rozgrywający beniaminka Tauron Basket Ligi ważne punkty zdobywał również w końcówce z rzutów wolnych oraz z dystansu przez ręce rywali.
[ad=rectangle]
W Enerdze Czarnych Słupsk zabrakło kontuzjowanych: Kacpra Borowskiego i Michała Nowakowskiego. Wśród przyjezdnych nie wystąpił Hubert Mazur, a Witalij Kovalenko opuścił parkiet po nieco ponad minucie z powodu urazu stopy.
Energa Czarni Słupsk - King Wilki Morskie Szczecin 81:84 (23:15, 19:26, 18:18, 21:25)
Energa Czarni: Shiloh 18, Gruszecki 15, Eziukwu 10, Trajkovski 10, Śnieg 8, Franklin 7, Mokros 6, Cywiński 4, Seweryn 3, Przyborowski.
King Wilki Morskie: Releford 23, Kikowski 19, Harris 9, Sroka 8, Flieger 6, Majcherek 5, Bojko 4, Pytyś 4, Mróz 4, Kovalenko 2.