Jednym z architektów zwycięstwa Polaków był Adam Waczyński. Nowy zawodnik Río Natura Monbús Obradoiro zdobył 12 oczek, ale miał aż siedem asyst. Skrzydłowy wszystkie swoje punkty zdobył w drugiej połowie.
- Mieliśmy bardzo mało strat, co nas utrzymywało cały czas w grze. Niemcy nie mogli zdobywać łatwych punktów i nieco im pokrzyżowaliśmy plany - podkreśla Waczyński.
[ad=rectangle]
Aż pięciu zawodników zanotowało podwójną zdobycz. 19 punktów uzyskał Mateusz Ponitka, po 16 zdobyli - Damian Kulig oraz Aaron Cel. 15 oczek dorzucił Adam Hrycaniuk.
- Chwała naszemu zespołowi za to, że się podniósł po porażce z Austrią. Graliśmy wówczas naprawdę słabo, chociaż mieliśmy szansę na zwycięstwo. Gdybyśmy wygrali, to wszyscy by zapomnieli o stylu. Ale to już przeszłość. Cieszę się, że pokazaliśmy charakter i udowodniliśmy, że należy się nam gra na EuroBaskecie - zaznacza były gracz Trefla Sopot.
- To zwycięstwo ma cudowny smak. Wygraliśmy z Niemcami po raz drugi w krótkim odstępie czasu. To jest naprawdę coś wielkiego. Możemy być z tego bardzo dumni. Graliśmy zespołowo i wydaje mi się, że to był klucz do zwycięstwa w tym spotkaniu - podkreśla Waczyński.
