Lepszej okazji nie będzie? - zapowiedź meczu Stabill Jezioro Tarnobrzeg - Kotwica Kołobrzeg

Gracze Dariusza Szczubiała nie wygrali jeszcze w "szóstkach" i wydaje się, że w środowy wieczór mają sporą szansę na przełamanie. Na Podkarpacie przyjeżdża najgorsza drużyna ligi - Kotwica Kołobrzeg.

Kotwica Kołobrzeg ma małe szanse na opuszczenie ostatniego miejsca w tym sezonie. Czarodzieje z Wydm wygrali do tej pory zaledwie cztery razy, ponosząc przy tym aż 20 porażek. Dodając do tego dwa punkty, które zostały jej odjęte przed władze ligi wydaje się, że mecz w Tarnobrzegu to dla zawodników Tomasza Mrożka jedna z ostatnich szans na poprawienie swojej sytuacji i opuszczenie 12. lokaty. Tylko nieco lepsze są notowania Stabill Jeziora Tarnobrzeg, które zajmuje 10. miejsce z bilansem 5-20 i ma jeden mecz rozegrany więcej od Polpharmy.

Oba zespoły zmierzyły się do tej pory ze sobą dwa razy, i w obu przypadkach górą byli goście. Niespełna miesiąc temu kołobrzeżanie niespodziewanie wygrali na Podkarpaciu po dogrywce, przerywając w ten sposób fatalną serię porażek. Czy również w środę Czarodzieje z Wydm znajdą sposób na Jeziorowców?

Największym problemem podopiecznych Dariusza Szczubiała jest ostatnia fatalna skuteczność. Gospodarze zbierają dużo piłek w ataku, ale nie przekłada się to na ich zdobycze punktowe. - Zostało nam siedem gier do końca i postaramy się wygrać z tego jak najwięcej. Teraz gramy z Kotwicą Kołobrzeg i dla nas, jako drużyny z Tarnobrzega jest to bardzo ważny mecz, który chcemy wygrać - powiedział po porażce w Koszalinie Marcin Nowakowski.

Czy Jeziorowcy wreszcie wygrają?
Czy Jeziorowcy wreszcie wygrają?

Równie słabo drugi etap zaczęli koszykarze Kotwicy. Goście przegrali oba swoje mecze dość wysoko. W ostatnim starciu z Asseco Czarodzieje z Wydm potrafili jednak po fatalnym początku zniwelować część strat. - Mogę być jedynie zadowolony z tego powodu, że powalczyliśmy w drugiej części spotkania i wyglądało to nieco lepiej niż w spotkaniu ze Śląskiem Wrocław, w którym de facto tej walki nie było widać. Agresja, zaangażowanie były na całkiem niezłym poziomie. Myślę, że po takim meczu z Asseco możemy z lekkim optymizmem patrzyć w przyszłość - powiedział Tomasz Mrożek.

Faworytem spotkania będą gospodarze, którzy lepszej okazji do wygrania spotkania w tym sezonie już mogą nie mieć. Należy jednak pamiętać, że podobnie było niespełna miesiąc temu, a jednak Jeziorowcy zmarnowali swoją szansę i przegrali po dogrywce z kołobrzeżanami. Czy tym razem gospodarze staną na wysokości zadania i nie zawiodą?

Ciekawie zapowiada się starcie Marcina Nowakowskiego z jednym z liderów gości Matthew Rosinskim. Interesująco powinno być pod koszem, gdzie duet Rafał Bigus - Terrell Parks sprawdzi formę zawodzących ostatnio podkoszowych Stabill Jeziora.

Spotkanie Stabill Jezioro Tarnobrzeg - Kotwica Kołobrzeg zostanie rozegrane w środę 2 kwietnia o godzinie 18:30 w Hali MOSIR w Tarnobrzegu.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (4)
avatar
soczystybanan
2.04.2014
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Ja tam liczę na Kotwę :) 
dante89
2.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dziś pewnie wygrają, ale niczego już to nie zmieni. Ten sezon to jedna wielka porażka, której głównym architektami nie są koszykarze tylko Szczubiał i Pyszniak. To oni doprowadzili do tego, że Czytaj całość
avatar
jezioro
2.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Mam nadzieje że to już ostatni sezon jeziora w TBL. Miasto już chyba nie wyłoży pieniążków na ten cyrk. Oby, oby! 
avatar
templeton
2.04.2014
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Największym problemem tej drużyny jest Szczubiał!