Przemysław Zamojski: Zagraliśmy słabe zawody

Stelmet Zielona Góa dość niepodziewanie przegrał z AZS Koszalin 64:66. Dla ekipy Mihailo Uvalina była to trzecia porażka w tym sezonie.

Przed meczem niemal wszyscy skazywali AZS Koszalin na pożarcie w tym spotkaniu z racji tego, że w ekipie gospodarzy zabrakło Seka Henry'ego, który został zawieszony przez ligę. Ten fakt chyba nieco za bardzo uśpił zielonogórzan, którzy od samego początku mieli problemy z dobrze usposobionymi Akademikami.

- Wiedzieliśmy, że to będzie trudne spotkanie. AZS grał w tym meczu bez swojego lidera - Seka Henry'ego, ale to była idealna okazja dla zmienników. Mogli udowodnić swoją przydatność i wartość do zespołu i to właśnie zrobili - podkreślał zaraz po zakończeniu spotkania Przemysław Zamojski, autor 12 punktów. Polski rzucający był drugim strzelcem w zespole Mihailo Uvalin. Więcej oczek zgromadził jedynie Vladimir Dragicević (17 punktów).

W końcówce Stelmet miał swoje szanse, ale ani Łukasz Koszarek ani Aaron Cel nie trafili swoich rzutów z dystansu. - Mieliśmy trzy rzuty, żeby wyjść na prowadzenie, ale nie wykorzystaliśmy tego i przegraliśmy ostatecznie dwoma punktami. Myślę, że to my raczej zagraliśmy słabe zawody, niż byliśmy rozpracowani. Nie trafialiśmy sporo prostych rzutów spod kosza. Nie potrafiliśmy odskoczyć rywalowi - oceniał Zamojski.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (16)
avatar
JGR
27.02.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Stelmet to jednak dalej papierowie najlepsza drużyna w lidze. Jednak przytrafiają sie jej dziwne wpadki. A przede wszyskim takie na których można dobrze zarobić!!!!! Myśle że nie macie się o co Czytaj całość
avatar
Łolter
27.02.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przemek Przemek Przemek...gracie jak na beniaminka przystalo a nie jak mistrzowie. Przeproscie kibicow !!! Kolejny mecz "na stojaco" bez zaangazowania !!! Wstyd !!! Chyba czas abyscie siegneli Czytaj całość
avatar
szczenko
27.02.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Oczywiście, że nie ma co robić tragedii z dopiero trzeciego przegranego meczu w lidze. Bilans jest imponujący. Chodzi o styl gry w ostatnich spotkaniach. Nieciekawie to wygląda i jeśli ktoś teg Czytaj całość
avatar
Henryk
27.02.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda zmarnowanej okazji na pewne zwycięstwo Panie Przemku ale Play offy dopiero przed Wami, gdzie będziecie mieli następną okazję się wykazać i już chyba nie zmarnujecie jej tak łatwo. 
jimijim
27.02.2014
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
w sumie to zabawni jesteście - na co liczyliście, że wygrają wszystkie mecze w sezonie? porażki się zdarzają i trzeba brać je na klatę, a nie płakać w sieci jacy są beznadziejni... Zamoj ma cał Czytaj całość