Bardzo silnym zespołem w sezonie 2008/09 dysponuje szkoleniowiec ekipy Olympiakosu Pireus - Panagiotis Yannakis. Minionego lata włodarze tego klubu dokonali kilku poważnych wzmocnień. Prawdziwym hitem było sprowadzenie na Stary Kontynent Josha Childressa, który do przedtem występował w NBA, w zespole Atlanty Hawks, gdzie był silnym ogniwem swojego teamu. Niewątpliwie ekipa wicemistrza Grecji w tym sezonie powalczy nie tylko o najwyższe trofeum ESAKE, ale ma też spore szanse na odniesienie sukcesu w rozgrywkach Euroligi.
- Stworzyliśmy bardzo dobrą drużynę. Przy wyborze zawodników kierowaliśmy się tym, by w zespole panowała chemia. Mieliśmy zamiar zatrudnić graczy z dobrym charakterem. Jesteśmy świadomi tego, że posiadając w swoim gronie sporą ilość nowych twarzy, ciężko będzie nam od razu odnosić sukcesy. Mamy jednak zamiar twardo pracować każdego dnia z dużym zaangażowaniem i dyscypliną, uczyć się wzajemnie i osiągać rezultaty jako drużyna. Tego roku chcemy ciężko pracować nad defensywą - wyznał Yannakis.
Drużyna prowadzona przez greckiego szkoleniowca wymieniana jest w tym sezonie w gronie faworytów do zdobycia mistrzostwa Euroligi. Konkurencja z pewnością będzie jednak bardzo wymagająca. - W Eurolidze grają te same zespoły co kilka lat temu, są też szkoleniowcy, którzy prowadzą swoje drużyny od dawna oraz gracze, którzy przez cały czas występują w jednym klubie. Zaliczają się do nich między innymi CSKA Moskwa oraz Panathinaikos Ateny. Te ekipy mają zatem ułatwione zadanie. Także inne zespoły chcą osiągnąć w tym sezonie coś więcej. Spodziewam się więc wspaniałych spotkań. Jestem świadomy, że to będzie długi sezon. Musimy starać się wygrywać. Chcemy pokonać wszystkich. Ale by tak się stało musimy budować zarówno zaufanie jak i koncentrację. To jest najważniejsze. A potem zobaczymy, co z tego wyniknie - powiedział szkoleniowiec wicemistrzów Grecji.
Rozgrywki Euroligi ruszają już niebawem. Olympiakos zagra w grupie A. Będzie musiał stawić czoła takim zespołom jak: Maccabi Tel Awiw, Unicaja Malaga, Cibona Zagrzeb oraz Air Avellino.
na Instagramie 
na Facebooku 
