ME: Francja - Izrael: Wysokie zwycięstwo Trójkolorowych

Francuzi byli bezlitośni w konfrontacji ze słabo dysponowanym na EuroBaskecie Izraelem. Trójkolorowi wygrali wysoko i umocnili się na drugim miejscu w grupie A.

W tym artykule dowiesz się o:

Ten mecz nie mógł się zakończyć innym wynikiem, skoro zawodnicy Arika Shiveka są w tak beznadziejnej formie, że nie stanowią żadnego zagrożenia w ofensywie. Gdyby nie taryfa ulgowa ze strony Trójkolorowych, to Izraelczycy zapewne nie przekroczyliby granicy 60 punktów.

Francuzi zrobili dokładnie to, czego oczekiwano od nich przed spotkaniem. Podopieczni Vincenta Colleta dyktowali warunki, lepiej prezentowali się w walce podkoszowej, wreszcie systematycznie powiększali przewagę nad przeciwnikiem, który nie miał odpowiedzi na ich skuteczną grę.

Tym razem to nie Tony Parker był pierwszoplanową postacią zwycięzców (mimo że świetnie dogrywał swoim partnerom), lecz rosły Alexis Ajinca (mierzy 215 cm), który zdobył 13 punktów i zebrał 6 piłek.

Trójkolowi wygrywając z Izraelem umocnili się na drugiej pozycji w grupie A. Francuzi znajdują się tuż za plecami niepokonanych Ukraińców, z którymi zmierzą się w niedzielę. Prawdopodobnie wtedy dowiemy się, kto awansuje do kolejnego etapu z pierwszego miejsca.

Francja - Izrael 82:63 (20:14, 18:15, 27:14, 17:20)

Francja: Ajinca 13, Parker 12, Petro 10, Batum 9, Diaw 8, De Colo 8, Gelabale 5, Heurtel 5, Diot 4, Kahudi 4, Lauvergne 3, Pietrus 1.

Izrael: Eliyahu 14, Casspi 14, Limonad 9, Kadir 6, Nissim 5, Halperin 5, Kozikaro 4, Green 4, Pnini 2, Ohayon 0, Hanochi 0.

MDrużynaMPktZP+/-
1 Francja 5 7 4 1 403:344
2 Ukraina 5 7 4 1 378:352
3 Belgia 5 6 2 3 344:371
4 Wielka Brytania 5 6 2 3 360:396
5 Niemcy 5 5 2 3 390:396
6 Izrael 5 6 1 4 364:380

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas

Komentarze (0)