- W czwartek zakończyli pierwszy etap przygotowań do Eurobasketu. Pierwsze dziesięć dni zostały bardzo dobrze przepracowane, drużyna codziennie mocno trenowała, wylewała hektolitry potu. W drużynie jest bardzo dobra atmosfera, zawodnicy wzajemnie się wspierają, nie ma mowy o żadnych animozjach, czy nieporozumieniach - mówi Marcin Widomski, generalny menedżer kadry.
Polacy w niedzielę zaczynają kolejny etap w przygotowaniach do Eurobasketu. Reprezentanci znów spotkali się w Legionowie, ale po dwóch dniach udadzą się do Włoch, gdzie rozegrają pierwsze mecze sparingowe. W kadrze w tym momencie nie ma Marcina Gortata, który wyjechał do Stanów Zjednoczonych na dodatkowe badania oraz rehabilitację.
- Jesteśmy bardzo optymistycznie nastawieni do kolejnego okresu, który rozpoczął się w niedzielę. Będziemy w Polsce dwa dni i później wyjeżdżamy na prawie trzy tygodnie za granicę, gdzie będziemy rozgrywali sporo meczów towarzyskich z silnymi rywalami. Wracamy do Lublina, gdzie rozegramy turniej towarzyski. Później czeka nas bezpośredni okres przygotowawczy przed Eurobasketem. Czas szybko ucieka, ale my go nie marnujemy. Jesteśmy skoncentrowani i na 100 procent będziemy gotowi do wrześniowego turnieju - dodaje Marcin Widomski.