Wielkie zdziwienie towarzyszyło przenosinom Dardana Berishy do półamatorskiej ligi Kosowa w zeszłym sezonie. 25-letni zawodnik liczył wówczas na grę we Włoszech lub Hiszpanii, lecz jak się okazało, były to nadzieje płonne. Gdy okazało się, że w Polsce nie ma klubu, który zaoferowałby Berishy kontrakt, rzucający zdecydował się wyjechać w rodzinne strony.
Wielu powtarzało, że ta decyzja ma sens tylko w momencie, gdy reprezentant Polski potraktuje występy w BK Peja jako trampolinę do przenosin do mocniejszych rozgrywek w możliwie najkrótszym czasie. Ostatecznie jednak Berisha rozegrał w Kosowie cały sezon, jego zespół zdobył mistrzostwo kraju, a sam zawodnik był najlepszym strzelcem ze średnią 27,2 punktu.
Dzisiaj 25-latek ma szansę powrotu do prawdziwej, poważnej koszykówki. Zainteresowanie reprezentantem Polski wykazuje bowiem półfinalista ligi chorwackiej, Cedevita Zagrzeb.
Póki co jednak oficjalna strona stołecznego klubu nie potwierdza transferu Berishy, choć nieoficjalnie wiadomo, że obie strony doszły do porozumienia w sprawie jednorocznej umowy.