LeBron James, choć w koszykówce osiągnął już wiele, nadal pragnie wznosić się coraz wyżej i robić wszystko, by być jeszcze lepszym. - Nie znam swoich ograniczeń. Nie przestaję próbować rozwijać swoich umiejętności. Dzisiaj, razem z Rio (Mario Chalmersem - przyp. red.) i Rayem (Allenem - przyp. red.), jako ostatni schodziliśmy z boiska po treningu. Chcę maksymalnie zwiększyć to, co już posiadam - stwierdził LBJ.
28-letni koszykarz dołączył do wąskiego grona zawodników, którzy nagrodą MVP wyróżnieni zostali co najmniej cztery razy w karierze. Wcześniej tego osiągnięcia dokonali tylko Kareem Abdul-Jabbar, Michael Jordan, Bill Russell oraz Wilt Chamberlain. - Jestem historykiem tej gry, świetnie ją znam. Znam też tych koszykarzy i wiem, że wyznaczyli oni ścieżkę zarówno mi, jak i całej reszcie - przyznał James.
Jako że lider Heat zobowiązał się do osiągnięcia jeszcze wyższego poziomu umiejętności, jego koledzy z drużyny zaczęli się zastanawiać w jaki sposób mogłoby się to objawić. - Może w przyszłym sezonie będzie rzucał z 70-procentową skutecznością - wyobraził sobie Chris Bosh.
LBJ zdaje sobie sprawę, że aby móc bić kolejne rekordy, nadal musi dbać o swoje zdrowie. - Któż nie chciałby grać na najwyższym poziomie mając trzydzieści kilka lat? Wszyscy byśmy tego chcieli. Zdrowie to zawsze najważniejsza rzecz - zakończył MVP sezonu 2012/2013.