Konferencja Zachodnia:
Oklahoma City Thunder (1) - Houston Rockets (8)
Typ: 4:0
Nie mam żadnych wątpliwości, że zwycięży Oklahoma. To doświadczony zespół, ogranie zdobył w ubiegłorocznym finale NBA. Ma w składzie jednego z najlepszych zawodników ligi, Kevina Duranta. Nie należy także zapominać o świetnym rozgrywającym, Russellu Westbrooku. Thunder grają dobrze w defensywie.
San Antonio Spurs (2) - Los Angeles Lakers (7)
Typ: 4:1
Lakers wystąpią bez swojego najlepszego gracza, Kobego Bryanta. Słyszałem, że Spurs też mają problemy - chodzi o Manu Ginobiliego i Tony'ego Parkera. Posiadają jednak ogromne doświadczenie, pod tym względem nie może się z nimi równać chyba żadna drużyna w lidze. Los Angeles wygra tylko jeden mecz, przed własną publicznością.
Denver Nuggets (3) - Golden State Warriors (6)
Typ: 4:2
Golden State nie ma zbyt wielu argumentów. Być może powalczą o dwie wygrane, ale zdecydowanie stawiam na Nuggets.
Los Angeles Clippers (4) - Memphis Grizzlies (5)
Typ: 4:0
Po długich latach posuchy Clippers mogą odegrać dużą rolę w fazie play-off. Zebrali potrzebne doświadczenie, które jest nieocenione na tym etapie. Ich grą kieruje świetny rozgrywający, Chris Paul.
Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.
Konferencja Wschodnia:
Miami Heat (1) - Milwaukee Bucks (8)
Typ: 4:0
Bez dwóch zdań zwyciężą Heat. To najsilniejszy zespół w lidze, mają w składzie najlepszego zawodnika, LeBrona Jamesa. Chyba nie trzeba nic więcej dodawać.
New York Knicks (2) - Boston Celtics (7)
Typ: 4:3
Ciężko wskazać, kto okaże się lepszy w tej parze. To będzie długa rywalizacja, siedem spotkań stojących na bardzo wysokim poziomie. Oglądałem pierwsze starcie pomiędzy tymi drużynami, nie brakowało w nim walki i zaangażowania. Kluczowa może okazać się postawa Carmelo Anthony'ego. Boston musi sobie radzić bez rozgrywającego, Rajona Rondo, ale ten zespół już nie raz wychodził z takich opresji.
Indiana Pacers (3) - Atlanta Hawks (6)
Typ: 4:2
Stawiam na Indianę. Nie będzie jej łatwo, ale w awansie do kolejnej fazy powinien jej pomóc świetny młody Paul George.
Brooklyn Nets (4) - Chicago Bulls (5)
Typ: 4:2
Według mnie większe szanse ma Brooklyn. Widziałeś pierwszy mecz? Świetnie spisał się Brook Lopez, center Nets. Bulls są ogromnie osłabieni - nie ma Derricka Rose'a. Rywale powinni wygrać, nie tylko ze względu na tę absencję, ale na ten moment są po prostu lepsi.
Thunder, Spurs, Clippers na pewno nie wygrają tak wysoko. Bulls i Nets raczej Bulls.