Czy ktoś zatrzyma Miami Heat w drodze po rekord?

Mistrzowie NBA kontynuują znakomitą serię meczów bez porażki. Aktualnie licznik [tag=801]Miami Heat[/tag] pokazuje 26 zwycięstw z rzędu.

W tym artykule dowiesz się o:

To druga najdłuższa seria wygranych w NBA (sezon zasadniczy). By pobić rekord Los Angeles Lakers z sezonu 1971/1972 (33 triumfy) Miami potrzebuje jeszcze ośmiu zwycięstw.

Mistrzowie NBA nie mają jednak łatwego terminarza. Najbliższe cztery

spotkania LeBron James i spółka rozegrają na wyjeździe. Pierwsi trzej rywale to zespoły znacznie niżej notowane niż Heat. W nocy z poniedziałku na wtorek Miami zmierzą się z Orlando Magic, którzy przegrali sześć spotkań z rzędu. Następnie najlepszy zespół tego sezonu czekają starcia z Chicago Bulls i New Orleans Hornets. Prawdziwy test przyjdzie 31 marca, kiedy to Miami zagra z najlepszą drużyną na Zachodzie, czyli San Antonio Spurs.

Jeśli Miami Heat wygrają cztery najbliższe starcia, to droga do rekordu będzie łatwiejsza, ponieważ drużynę czekają potem trzy spotkania u siebie i wyjazd do najsłabszej ekipy tego sezonu - Charlotte Bobcats.

Mistrzowie NBA powtarzają, że koncentrują się tylko na najbliższym spotkaniu, ale bez wątpienia grają oni z coraz większym obciążeniem psychicznym, śrubując klubowy rekord.

Terminarz Heat w drodze do rekordu NBA:
25.03 - Orlando - Miami
27.03 - Chicago - Miami
29.03 - New Orleans - Miami
31.03 - San Antonio - Miami
02.04 - Miami - New York
05.04 - Charlotte - Miami
06.04 - Miami - Philadelphia
09.04 - Miami - Milwaukee

Czy mistrzowie NBA pobiją rekord LA Lakers?
Czy mistrzowie NBA pobiją rekord LA Lakers?
Komentarze (8)
Rubic
25.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Sas, Bulls i NY na co wy liczycie ?;x Osobiście z tej trójki stawiam że San Antonio ich pojedzie ;) Gra przez taki czas na takim poziomie ma swój limit.... Na razie najbliżej przerwania był Bos Czytaj całość
avatar
Humen
25.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli przejda SAS to pobija rekord! ;D 
avatar
zielin
25.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Jedynie Byki i SAS mogą to zrobić. Jeśli nie wygrają, to gratuluję rekordu. 
avatar
Kuźwa
25.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli wróci Noah(w co wątpię) to Bulls mogą powalczyć. Później Heat nie będą faworytami w meczu ze Spurs, a niespodziankę mogą sprawić jeszcze Knicks 
avatar
Barteq
25.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z meczu na mecz co raz ciężej będzie,ale oby dali radę-historia piszę się na naszych oczach czy ktoś tego chce czy nie.Pozdrawiam normalnych fanów NBA ;)