Fazę grupową Final Eight Euroligi koszykarek UMMC Jekaterynburg przeszło bez porażki wygrywając bardzo pewnie swoje trzy mecze w tym ogrywając m.in. CCC Polkowice. Teraz przed mistrzyniami Rosji batalia o przepustkę do ścisłego finału. Rywalem będzie francuski zespół Bourges Basket.
- Zespół ten gra naprawdę bardzo dobrą koszykówkę i właśnie to jest powód, dla którego znalazł się w finałowej czwórce Euroligi - mówi Ewelina Kobryn, polska środkowa UMMC.
Co jeszcze charakteryzuje ten zespół? - Jest tam naprawdę dużo dobrych koszykarek no i przede wszystkim mają Celine Dumerc, która doskonale potrafi kontrolować tempo gry - dodaje popularna "Ewka". - Jeżeli gra się przeciwko drużynie, w której gra Dumerc, musisz być czujny i gotowy.
Kobryn jest po swoim najlepszym występie w turnieju, kiedy to w starciu z Galatasaray Stambuł zanotowała na swoim koncie 12 punktów, będąc drugim strzelcem swojej drużyny.
Właśnie strefa podkoszowa wydaje się być wielkim atutem UMMC w półfinałowej potyczce, bowiem niesamowicie gra Candace Parker, a w obwodzie pozostaje przecież - obok Kobryn - m.in. Sandrine Gruda, dla której będzie to szczególny mecz, bowiem zagra przeciwko swoim rodaczkom.
Dumerc z kolei zagra przeciwko swojej byłej drużynie, której w przeszłości nie udało jej się poprowadzić do wymarzonego triumfu w Eurolidze. - Dumerc jest wielką częścią doskonałej drużyny, jaką niewątpliwie jest Bourges Basket. Wiadomo, że ona sama meczu nie wygra, ale ma doskonale zbilansowany team z którym potrafi bardzo dobrze współpracować - dodaje szkoleniowiec UMMC Olaf Lange.
Warto dodać, że francuski team wyeliminował na drodze do Final Eight Wisłę Can Pack Kraków wygrywając rundę play off 2:1.
W drugim piątkowym półfinale Fenerbahce Stambuł z Agnieszką Bibrzycką w składzie zmierzy się z Good Angels Koszyce . Istnieje zatem duża szansa, że w wielkim finale zagrają dwie polskie koszykarki, bowiem ich drużyny są faworytkami półfinałów.
