Bierwagen kontra Wołoszyn - zapowiedź meczu Franz Astoria Bydgoszcz - MKS Dąbrowa Górnicza

Pojedynek najlepszych strzelców obu drużyn, czyli Michała Wołoszyna oraz Mateusza Bierwagena będzie ozdobą niedzielnego spotkania w Bydgoszczy.

Nie ulega wątpliwości, że to MKS Dąbrowa Górnicza jest faworytem najbliższego pojedynku. Mimo to goście przystąpią do najbliższej potyczki w podobnym nastrojach jak ich bydgoscy rywale. Wszak w ostatniej kolejce MKS przegrał u siebie niespodziewanie ze Spójnią Stargard Szczeciński 70:72. Nadarzy się więc okazja do odrobienia nieplanowanych strat.  Natomiast beniaminek doznał planowej porażki w Łańcucie.

Zarówno Franz Astoria jak i MKS Dąbrowa Górnicza mają ostatnio sporo pretensji do sędziów. Bydgoszczanie wysłali protest do koszykarskiej centrali w związku z wypaczeniem wyniku ich potyczki w Lublinie. Podobnie było ostatnio na południu Polski, gdzie również byliśmy świadkami emocjonującej i zaskakującej końcówki. - W tym roku rozgrywki I ligi są naprawdę ciekawe i nieprzewidywalne. Czasami naprawdę trudno jest przewidzieć jakiś konkretny wynik - podkreślał wielokrotnie trener gospodarzy Jarosław Zawadka.

- Osobiście jest mi bardzo przykro, że często w tej lidze o wyniku nie decydują zawodnicy, a sędziowie. Niestety na to nie mamy wpływu, ale niektóre sytuacje wołają o pomstę do nieba. To czysta niesprawiedliwość. Zabrakło odrobiny szczęścia. Przede wszystkim w samej końcówce dwa rzuty za trzy punkty. W tym momencie już nikt z sędziów nie miał wpływu, czy piłka wpadnie do kosza, czy nie - tłumaczył Wojciech Wieczorek w rozmowie z SportoweFakty.pl.

W niedzielę zobaczymy też indywidualny pojedynek najlepszych strzelców na zapleczu Tauron Basket Ligi. Z jednej strony gospodarze liczą na szybkiego Mateusza Bierwagena. Z drugiej sprawdzimy formę Michał Wołoszyn,  który w spotkaniu ze Spójnią zdobył 29 punktów. Siłą MKS jest też bardziej wyrównana ławka rezerwowych, na co często narzeka szkoleniowiec gospodarzy.

Franz Astoria Bydgoszcz - MKS Dąbrowa Górnicza / nd. 03.02.2013 godz. 17:00

Źródło artykułu: