Spacerek wicemistrzów Polski w Kołobrzegu

Podopieczni Mariusza Niedbalskiego wygrali 11 mecz w tym sezonie i legitymują się takim samym bilansem jak PGE Turów Zgorzelec. Sopocianie mają jednak lepszy bilans małych punktów, w związku z czym to oni zajmują pozycję lidera w Tauron Basket Lidze.

W piątkowy wieczór wicemistrzowie Polski mieli łatwe zadanie w Kołobrzegu, gdzie Kotwica zagrała fatalne zawody. Gracze Tomasza Mrożka zdobyli ledwo 54 punkty przy skuteczności 29. proc. z gry! Polski lider Kotwicy Grzegorz Arabas zanotował fatalny mecz, pudłując wszystkie osiem prób z gry.

Kotwica ani razu nie prowadziła, lecz w pierwszej kwarcie była aktywna na atakowanej tablicy, w związku z czym Trefl nie odskoczył zbyt daleko. Dopiero w drugiej kwarcie uwidoczniła się przewaga gości, którzy z każdą kolejną minutą powiększali prowadzenie.

Do przerwy Trefl miał 12 punktów więcej od gospodarzy, a po przerwie przewaga w pewnym momencie przekroczyła 20 oczek. Goście prezentowali zbilansowaną grę w ofensywie a najlepszym graczem okazał się Filip Dylewicz, który uzbierał double-double w postaci 14 punktów i 10 zbiórek.

Wśród gospodarzy duet Sean Mosley - Demetrius Brown wywalczył 32 punkty, lecz zawiedli pozostali gracze. Warto podkreslić, że Kotwica w całym spotkaniu miała aż 18 zbiórek w ataku.

Kotwica Kołobrzeg - Trefl Sopot 54:76 (12:16, 18:26, 13:14, 11:20) Kotwica:

Sean Mosley 17, Demetrius Brown 15, Jarosław Zyskowski 5, Corey Jefferson 5, Rafał Rajewicz 5, Marko Djuric 5, Grzegorz Arabas 2, Piotr Niedźwiedzki 0, Francis Han 0.

Trefl: Filip Dylewicz 14, Lorinza Harrington 11, Frank Turner 9, Adam Waczyński 9, Michał Michalak 8, Kurt Looby 7, Sime Spralja 7, Piotr Dąbrowski 5, Mateusz Jarmakowicz 4, David Brembly 2, Aleksander Lebiedziński 0.