Tomasz Zabłocki: Takiego serca i charakteru brakowało wcześniej

Charakter pokazała w sobotni wieczór drużyna Budimpexu Polonii Przemyśl w Ostrowie Wielkopolskim. Ekipa znad Sanu w ostatniej kwarcie odrobiła 17 punktów straty do BM Slam Stali i wygrała po dogrywce.

- Duże słowa podziękowania należą się naszemu trenerowi. Mimo tak dużej przewagi gospodarzy mobilizował nas. Mówił żebyśmy podnieśli głowy do góry i walczyli do końca. To się opłaciło. Takiego serca i charakteru zabrakło nam we wcześniejszych meczach - mówi Tomasz Zabłocki, koszykarz przemyskiej drużyny.

Dodajmy, że Budimpex Polonia wystąpiła przeciwko BM Slam Stali pod wodzą nowego szkoleniowca, Mariusza Zamirskiego. - Mam nadzieję, że wyszliśmy z dołka. Takie zwycięstwo zmobilizuje nas i morale zespołu pójdzie w górę. Teraz pracując z nowym trenerem ciężko na treningach będziemy chcieli iść do przodu - mówi 34-letni gracz.

Nasz rozmówca w sobotni wieczór rozegrał bardzo dobre spotkanie zdobywając 24 punkty. Był jego najskuteczniejszym graczem. - Cieszę z udanego występu, najważniejsze, że pomogłem drużynie. To koledzy z zespołu dobrze mi dogrywali piłki. Każdy z nas w tym meczu grał do końca i dołożył swoje do zwycięstwa. Cieszę się, że wygraliśmy jako zespół a nie indywidualiści - powiedział zawodnik przemyskiego klubu.

BM Slam Stal uległa Budimpexowi Polonii po dogrywce 80:92.

Zespół z Przemyśla zanotował drugie zwycięstwo w tym sezonie
Zespół z Przemyśla zanotował drugie zwycięstwo w tym sezonie
Źródło artykułu: