Kibice walczyli do końca - komentarze po meczu Polpharma - Rosa

W meczu kończącym drugą kolejkę Tauron Basket Ligi Polpharma Starogard Gdański pokonała Rosę Radom 87:80. Było to pierwsze zwycięstwo Kociewskich Diabłów w nowym sezonie.

Mariusz Karol (trener Rosy Radom): Gratulacje dla Polpharmy. Było to bardzo trudne starcie. Stwierdzę, że nawet o 4 punkty, gdyż oba zespoły jeszcze nie wygrały swojego spotkania. Mam wrażenie, że cały czas płacimy frycowe. Wielka szkoda, jednak tego meczu. Było to spotkanie bardzo wyrównane, ale moi zawodnicy są niestety  sparaliżowani faktem gry w ekstraklasie. Niestety musimy jeszcze poczekać na pierwsze zwycięstwo.

Slaven Cupković (Rosa Radom): Był to dla nas bardzo ważny mecz. Szkoda, że zagraliśmy tak słabo w obronie. W meczu przeciwko Czarnym musimy zaprezentować się zdecydowanie lepiej.

Wojciech Kamiński (trener Polpharmy Starogard Gdański): Zacznę od podziękowań dla kibiców. W momencie gdy my przestaliśmy grać, oni walczyli do końca. Bardzo dobrze zaczęliśmy mecz. Później nam kompletnie nie szło. Dopiero w 4 kwarcie wróciliśmy do dobrej dyspozycji. Jest to dla nas bardzo ważny tryumf, a co najważniejsze odniesiony w domu, we własnej hali.

Łukasz Majewski (Polpharma Starogard Gdański): Liczy się, że wygraliśmy to spotkanie. Były nie potrzebne przestoje, jednak drużyna pokazała, że ma charakter. Nie poddaliśmy się do końca, a to najważniejsze. Jest to dla nas bardzo ważne zwycięstwo przed własną publicznością.

Komentarze (0)