Akademicy minionej kolejki nie będą wspominać najmilej. Kompletna niemoc w obronie i brak konsekwencji w ofensywie przybiły gwoździe do trumny, jaką była ubiegłotygodniowa porażka ze Startem Lublin, 74:85. Najskuteczniejszym zawodnikiem tego spotkania w barwach AZS-u był Łukasz Pacocha, który dla swojej drużyny zdobył 18 punktów. Szczerze mówiąc ciężko doszukiwać się większych pozytywów w grze szczecińskiej drużyny, zatem w drugiej kolejce może być już tylko lepiej.
-Mam nadzieję, że zagramy agresywnie w obronie, będziemy nieustępliwi oraz poprawimy skuteczność gry w ataku. Pod koniec meczów sparingowych było z tym ciężko, więc teraz może będzie z tym lepiej. Mam nadzieję, że to był taki spóźniony start i zwykły wypadek, przy pracy. Od siebie przed tym nadchodzącym spotkaniem wymagam, że wyjdę na nie jeszcze bardziej skoncentrowany i nie będę popełniać błahych błędów w obronie, które nie powinny mnie się przydarzyć - zaznacza Tomasz Balcerek, w krótkiej przedmeczowej rozmowie.
Podopieczni trenera Tomasza Araszkiewicz, również marzyli o lepszym rozpoczęciu sezonu, aniżeli przegrana z pierwszej kolejki, jaka przytrafiła się w meczu z Polskim Cukrem SIDEn-em Toruń. Siedlczanie ulegli przyjezdnym 54:65. Najlepszymi koszykarzami tego spotkania w barwach gospodarzy byli Adrian Czerwonka oraz Tomasz Deja. Obaj panowie zdobyli, po 15 punktów.
- Musimy zagrać naszą koszykówkę, czyli tak jak graliśmy przez ostatnie dwa miesiące, przez które się przygotowywaliśmy do tego sezonu. Czyli twardo w obronie i szybką kontrą - dodaje Maciej Majcherek, pytany o plany na mecz z SKK Siedlce.
Która z drużyn przełamie zły ligowy początek, solidną wygraną w drugiej kolejce? Odpowiedź na te i wszystkie inne pytania, już w najbliższą środę o godzinie 18:00, kiedy to rozpocznie się spotkanie pomiędzy AZS Radex Szczecin, a SKK Siedlce.