Trener Teo Cizmic zdecydowanie upodobał sobie testowanie koszykarzy przed zbliżającym się sezonem. Nie tak dawno informowaliśmy, że na okres próbny do Koszalina przyjedzie Portorykańczyk z polskim paszportem Francis Jonathan Han, natomiast ostatnią decyzją sztabu trenerskiego drużyny testy w zespole przejdzie również Lance Jeter.
Amerykanin to typowy combo-guard, który potrafi kreować grę zespołu, a także zdobywać punkty. W poprzednim sezonie bronił barw holenderskiego Arisu Leeuwarden, dla którego zdobywał przeciętnie 16,8 punktu i 3,4 asysty. Statystyki te pozwoliły mu uplasować się na drugim miejscu wśród najlepszych strzelców ligi oraz na piątym w rankingu podających. Trzeba jednak wziąć pod uwagę również fakt, że Jeter grał w zespole, który nie awansował do play-off.
Warto dodać, iż Jeter z wyglądu bardziej przypomina zawodnika amerykańskiej ligi futbolowej NFL. Według portalu eurobasket.com jego waga to nawet 102 kilogramy - przy wzroście "tylko" 190 cm. Nic więc dziwnego, że jego nazwisko przypomina postać Torey'a Thomasa, byłego rozgrywającego PGE Turowa Zgorzelec. Tyle tylko, że Thomas, wyglądający niczym gladiator, ważył o około 10 kilogramów mniej niż obecnie Jeter.
24-letni Amerykanin spędzi w Koszalinie dwa tygodnie.