Podopieczni trenera Wojciecha Zeidlera tym razem udadzą się na południe naszej ojczyzny. Sobotnim przeciwnikiem AZS-u Radex będzie ekipa Sudetów Jelenia Góra - drużyna, która w trwającym sezonie wygrała tylko trzy mecze. Okazja do poprawy bilansu spotkań na wyjeździe jest zatem doskonała.
W minioną środę szczecinianie przed własną publicznością, próbowali swoich sił w starciu przeciwko Rosie Radom. Olbrzymia nieskuteczność w rzutach z dystansu zadecydowała o tym, że zwycięsko z tej konfrontacji, 76:80, wyszła drużyna gości. Fakt ten sprawił, że drużyna ze Szczecina może pożegnać się z zakładanymi przed sezonem planami o występach w play-offach. Najskuteczniejszym akademikiem w tym meczu był Krzysztof Mielczarek, który po raz kolejny w tym sezonie zanotował ponadprzeciętne double-double (17 punktów, 14 zbiórek).
Koszykarze z Jeleniej Góry, w kolejce oznaczonej numerem dwadzieścia cztery, mierzyli się w Toruniu z miejscowym Polskim Cukrem. Mecz ten zakończył się zwycięstwem gospodarzy 67:57. Tylko dwaj z podopiecznych trenera I[size= 13px; font-style: normal]reneusza Taraszkiewicza[/size] przekroczyli liczbę 10 punktów w tym, przegranym, spotkaniu. Byli to Marcin Sterenga (15 pkt) oraz Artur Kijanowski (13 pkt).
Czy szczecinianie zakończą swoje ostatnie spotkanie wyjazdowe w rundzie zasadniczej zwycięstwem? Czy być może to drużyna z Jeleniej Góry, mimo tego, że jest ostatnią ekipą ligi, dopisze kolejne ligowe punkty za wygraną do swojego dotychczasowego dorobku? Odpowiedzi na te i wszystkie inne pytania już w najbliższą sobotę o godzinie 18:30, kiedy to rozpocznie się spotkanie pomiędzy Sudetami Jelenia Góra, a AZS Radex Szczecin.