- Razem stworzyliśmy fantastyczne widowisko. Myślę, że oglądalność tego spotkania wzrastała z minuty na minutę - mówił po meczu Dariusz Maciejewski, szkoleniowiec KSSSE AZS PWSZ. Spotkanie rozstrzygało się dopiero w samej końcówce. - W pewnym momencie czwartej kwarty wygraliśmy dwie, trzy zbiórki w obronie, z czym mieliśmy największy kłopot w pierwszej części. Najwięcej punktów straciliśmy z pola trzech sekund. Nie mogliśmy przede wszystkim zatrzymać Fitz - tłumaczył trener Akademiczek. Faktem jest, że Rachele Fitz zdobyła 32 punkty dla zespołu ze Śląska, a więc niewątpliwie miała ona patent na obronę gorzowianek.
- Przechwyciliśmy parę piłek. Z tego przyszły łatwe punkty. Stąd też się wzięła fantastyczna skuteczność po naszej stronie, jeszcze nigdy tak nie zagraliśmy. Siedemdziesiąt procent z półdystansu i pięćdziesiąt za trzy to naprawdę bardzo dobry wynik. Byliśmy bardzo dobrze dysponowani i wznieśliśmy się na wyżyny swoich umiejętności. Cały zespół zagrał koncertowo - ocenił swoje podopieczne Maciejewski. - Wytrzymaliśmy tempo grania w siódemkę. Myślałem, żeby jeszcze jedną osobę ruszyć, ale dobrze mecz się układał. Było dużo przerw, czasów wziętych, wytrzymaliśmy to do końca - dodał.
Najlepszą zawodniczką w gorzowskim zespole była Agnieszka Skobel, która zdobyła 31 punktów. Ten mecz trenerowi gorzowianek przypomniał stare czasy. - Aga Skobel przypomniała mi czasy Samanthy Richards i te jej fantastyczne akcje jeden na jeden. Myślę, że to było mistrzostwo świata w wykonaniu Skobel - wspominał szkoleniowiec KSSSE AZS. Trener Akademiczek dodaje, że nie tylko tercet Allison Smalley, Lyndra Weaver i Agnieszka Skobel zasłużyły na wyróżnienie. - Wyróżniamy te, które zdobyły najwięcej punktów. Trzeba jednak przyznać, że harówkę w defensywie ćwiczyliśmy bardzo mocno przez cały tydzień. Na wyróżnienie zasłużył cały zespół. Straciliśmy aż 79 punktów, ale to dlatego, że zespół Rybnika był doskonale dysponowany. To nie tak, że my robiliśmy kardynalne błędy. Każdy moment zagapienia się, drobnego błędu albo indywidualnych możliwości decydował o tym, że traciliśmy punkty - ocenił mecz Maciejewski.
Ta wygrana dla gorzowianek jest bardzo cenna i Akademiczki są coraz bliżej pewnego miejsca w ósemce. - To zwycięstwo przybliża nas do miejsca w ósemce. Będziemy starać się myśleć o tym, żeby przede wszystkim utrzymać się w ósemce, ale też i o tym żeby zająć jak najwyższe miejsce po serii zasadniczej i myślę, że jesteśmy w stanie to zrobić - zapowiedział trener trzeciego zespołu poprzednich rozgrywek. Warto dodać, że podczas meczu panowała dobra atmosfera, obecni byli też fani z Rybnika. - Podziękowania dla kibiców, bo naprawdę było to dobre widowisko. Fajnie że przyjechali kibice z Rybnika. Zapraszamy jak najczęściej wszystkich kibiców do Gorzowa - zakończył Dariusz Maciejewski.