Szanse na awans oddalają się - relacja z meczu Bourges Basket - Lotos Gdynia

W ramach 11 kolejki Euroligi, zespół Lotosu Gdynia zmierzył się na wyjeździe z francuskim Bourges Basket. Początek meczu zapowiadał wyrównaną walkę, jednak gospodynie nie pozostawiły gdyńskiej drużynie złudzeń i łatwo zwyciężyły 65:49.

Środowe spotkanie było meczem o "być albo nie być" w drugiej rundzie europejskich rozgrywek. Po długiej przerwie świąteczno-noworocznej oraz niezbyt udanym meczu w polskiej lidze z łódzkim ŁKSem, gdynianki jechały do Bourges skoncentrowane i gotowe do walki przez całe 40 minut.

Jednak francuska drużyna okazała się być mało gościnna. Podopieczne Valerie Garnier prowadzenia na które wyszły w trzeciej minucie spotkania nie oddały już do końca. W znakomitej formie były dziś Catherine Joens, która zdobyła 18 punktów i miała 4 zbiórki oraz Endene Miyem, która dołożyła 13 "oczek" oraz 8 zb.

W gdyńskim Lotosie ponownie najskuteczniej zagrała Aneika Henry.
Amerykańska środkowa, podobnie jak Joens zdobyła 18 pkt. Była ona jednak
jedyną, która zanotowała na swoim koncie podwójną zdobycz punktową.
Kolejna gdynianka, Adriana Knezević miała 8pkt, zaś Ivana Jalcova 7. Słabo zaprezentowała się we Francji Geraldine Robert, która w ciągu 16 minut spędzonych na boisku oddała zaledwie jeden celny rzut, mając przy tym tylko 2 zbiórki i 2
straty. Widoczny był również brak kontuzjowanej Jolene Anderson.
Amerykanka, która doznała kontuzji w ostatnim spotkaniu była
dotychczasową liderką swojej drużyny pod względem zdobywanych punktów w
meczach wyjazdowych.

Co zadecydowało o porażce gdynianek? Z całą pewnością była to bardzo słaba skuteczność oraz straty, które zostały popełnione w końcówce meczu.  Podopieczne Javiera Fort Puente trafiły zaledwie 17 z 42 rzutów za 2 oraz 2 z 4 za 3 punkty, a także miały aż 20 strat przy 10 francuskich koszykarek.

Porażka z Bourges praktycznie przekreśla możliwość awansu do kolejnej rundy
rozgrywek. Środowy rywal "odskoczył" w tabeli o kolejne punkty i umocnił się na piątej, ostatniej premiowanej awansem pozycji w tabeli.

Przed gdyńską drużyną jeszcze trzy mecze w Eurolidze. Już w czwartek, 19 stycznia gdynianki podejmą na własnym parkiecie Galatasaray Stambuł. Nie będzie to łatwe spotkanie, jednak  koszykarki Lotosu Gdynia już raz udowodniły, że potrafią stawić czoła tureckiej drużynie.

Tuż przed tym, w sobotę 14 stycznia do Gdyni uda się zespół MUKS Poznań. początek spotkania zaplanowano na g. 14:00. Wstęp wolny.

Bourges Basket - Lotos Gdynia 65:49 (17:10, 10:15, 16:10, 22:14)

Bourges: Joens 18, Miyem 13, Dumerc 9, Kublina 8, Brown 8, Amant 4, Digbeu 3, Kaltsidou 2

Lotos: Henry 18, Knezevic 8, Jalcova 7, Plumbi 6, Ziętara 4, Kaczmarska 2, Robert 2, Ajanovic 2

Komentarze (0)