W Zielonej Górze Amerykanin mógł liczyć na ok. 10 tys. dolarów miesięcznie. Chińczycy płacą 5 razy więcej. 1 stycznia Gani Lawal zadebiutował w drużynie Xinjiang Flying Tigers. Latające Tygrysy pokonały 100:94 Shanxi Zhongyu.
Były gracz Zastalu miał imponujący debiut. W ciągu 43 minut zdobył 27 punktów i zanotował aż 24 zbiórki. Dorobek Amerykanina byłby zapewne wyższy, gdyby nie przestrzelił aż ośmiu rzutów wolnych. Jeśli do "pozytywnych statystyk" zaliczylibyśmy faule wymuszone, to Lawal mógłby pochwalić się triple-double, gdyż przeciwnicy faulowali go 10 razy.
