Przełamanie gospodarzy - relacja z meczu Start Lublin - Znicz Basket Pruszków

Podopieczni Dominika Derwisza odnieśli upragnione zwycięstwo po dwóch porażkach, choć zaprezentowali się nieco słabiej niż w poprzedniej kolejce. Lublinian do wygranej poprowadził Michał Aleksandrowicz - wychowanek Znicza.

Niemal półtorej minuty kibice musieli czekać na pierwsze punkty. To Start próbował nadawać ton grze, ale goście nie pozwalali rywalowi na osiągnięcie wysokiej przewagi. Nową jakość w poczynania lubelskiej drużyny wprowadził Piotr Pustelnik w końcówce I kwarty, a w ostatniej akcji trafił z dystansu i doprowadził do stanu 20:13.

Początek kolejnej części bezapelacyjnie należał do Znicza. Pruszkowski zespół z ogromną swobodą zaliczał zbiórkę za zbiórką w ataku, a serią 7:0 ustanowił remis. Goście wykazywali większą ambicję od przeciwnika, a prym wśród nich wiódł Adrian Suliński. Mimo wszystko mecz miał niezwykle wyrównany przebieg.

Tuż po rozpoczęciu III kwarty Start doznał olbrzymiej straty. Przemysław Łuszczewski został sfaulowany przez Marka Szumełdę-Krzyckiego i tak niefortunnie upadł na parkiet, że uszkodził kostkę i nie mógł kontynuować gry. Rzuty wolne wykonał za niego Rafał Król, lecz nie wykorzystał żadnego.

Koszykarze lubelskiej drużyny potrafili poradzić sobie bez kapitana i w połowie IV kwarty osiągnęli 14-punktowe prowadzenie. Znicz nie załamał się jednak, wciąż wierzył w sukces i doprowadził do stanu 63:57. Podopiecznych Michała Spychały nie było już stać na więcej, dzięki czemu Start ugruntował swoją przewagę.

Start Lublin - Znicz Basket Pruszków 70:57 (20:13, 10:18, 18:13, 22:13)

Start: Michał Aleksandrowicz 15, Kamil Michalski 14, Rafał Król 12, Sebastian Szymański 8, Paweł Kowalski 7, Piotr Pustelnik 5, Przemysław Łuszczewski 4, Adam Myśliwiec 3, Sergiusz Prażmo 2.

Znicz: Grzegorz Malewski 15 (10 zb.), Adrian Suliński 12, Przemysław Szymański 9, Dominik Czubek 7, Marcin Matuszewski 6, Marek Szumełda-Krzycki 6, Andrzej Misiewicz 2, Łukasz Bonarek 0, Piotr Osiakowski 0.

Komentarze (0)