Krakowianki prowadziły i to niemal przez całe spotkanie, ale w końcowych minutach do głosu doszły koszykarki mistrza Słowacji i zdołały nawet objąć dwupunktowe prowadzenie. Wtedy jednak sprawy w swoje ręce wzięła Nicole Powell, która najpierw trafiła zza linii 6,75, a po chwili "wybrała" piłkę z kozła rywalce i pomknęła sama w kierunku kosza.
W decydującej akcji meczu próbę nerwów na linii rzutów wolnych wytrzymała Erin Phillips, która na 15 sekund przed końcem meczu ustaliła jego wynik. Rywalki miały jeszcze swoją szansę, ale krakowiankom udało się wybronić akcję i wygrać mecz.
Była to już szósta wygrana Białej Gwiazdy w tegorocznej edycji Euroligi koszykarek. Krakowianki nie sprostały jedynie drużynom Rivas Ecopolis Madryt oraz Frisco Sika Brno.
Wielkiej rzeczy dokonały w Salamance zawodniczki CCC Polkowice. Doskonała gra Evanthii Maltsi oraz Sharnee Zoll w ofensywie oraz heroiczna walka w defensywie sprawiła, że wicemistrzynie Polski zdołały ograć broniące tytułu mistrza Euroligi, ekipę Perfumerias Avenida.
Maltsi zakończyła zawody z dorobkiem aż 28 punktów, trafiając m.in. sześciokrotnie zza łuku. Zoll dodała natomiast 14 oczek i aż 10 asyst.
Good Angels Koszyce - Wisła Can Pack Kraków 
69:72
(19:27, 19:14, 16:22, 15:9)
Good Angels: Natalia Vieru 19, Danielle McCray 14, Lucia Kupcikova 13, Miljana Bojovic 6, Bernadett Nemeth 5, Helena Sverrisdottir 5, Kayla Pedersen 4, Erin Lawless 3, Katarina Hrickova 0.
Wisła Can Pack: Nicole Powell 25, Erin Phillips 18, Anke DeMondt 12, Milka Bjelica 8, Petra Ujhelyi 4, Katarzyna Krężel 3, Paulina Pawlak 2, Ewelina Kobryn 0, Ana Dabovic 0.
Perfumerias Avenida Salamanka - CCC Polkowice 
78:85
(24:22, 8:23, 22:19, 24:21)
Perfumerias Avenida: Erika DeSouza 22, DeWanna Bonner 16, Isabelle Sanchez 14, Marta Xargay 9, Lucila Pascua 8, Marta Fernandez 6, Laura Antoja 3, Allison Feaster-Song 0, Anna Vajda 0, Jael Freixanet 0.
CCC: Evanthia Maltsi 28, Sharnee Zoll 14 (10 as), Agata Gajda 9, Megan Frazee 9, Agnieszka Majewska 8 (10 zb), Valerija Musina 2.
Wcześniej swój mecz rozegrał gdyński Lotos, który w dalekim Jekaterynburgu musiał uznać wyższość drużyny UMMC. Mistrzynie Rosji od początku meczu kontrolowali wynik spokojnie powiększając swoją przewagę.
UMMC Jekaterynburg - Lotos Gdynia 
79:56
(22:14, 24:11, 17:21, 16:10)
UMMC: Sandrine Gruda 15, Olga Arteshina 12, Cappie Pondexter 11, Candace Parker 11, Anete Jekabsone 10, Maria Stepanova 8, Yelena Leuchanka 8, Tatiana Vidmer 4.
Lotos: Aneika Henry 14, Jolene Anderson 12, Geraldine Robert 10, Ivana Jalcova 10, Ines Ajanovic 4, Justyna Żurowska 4, Adrijana Knezevic 2, Magdalena Kaczmarska 0, Magdalena Ziętara 0.
na Instagramie 
na Facebooku 
