MVP 6. dnia EuroBasketu: Luol Deng (Wielka Brytania)
Wszyscy polscy kibice wiedzieli jak ważny jest dla nas mecz z Wielką Brytanią. Zwycięstwo dawało nam awans, jednak nie chciał do tego dopuścić gwiazdor reprezentacji z Wysp Brytyjskich Luol Deng. I nie dopuścił. Zdobył aż 28 punktów, ale widoczny był też w innych elementach koszykarskiego rzemiosła. Zebrał 14 piłek z tablic, zaliczył sześć asyst i miał dwa przechwyty. W każdym z wymienionych elementów był najlepszym zawodnikiem swojego zespołu. Po meczu do swojego kolegi z Chicago Bulls - Omera Asika krzyknął, że w zamian za taką grę czeka na wakacje w ojczyźnie Asika - Turcji. Wszystko dlatego, że zwycięstwo Brytyjczyków dało Turcji awans do następnej rundy. Deng kończy EuroBasket będąc najlepszym strzelcem turnieju, drugim zbierającym i jedynym zawodnikiem, który w trzech meczach miał podwójną zdobycz.
Drużyna 5. dnia EuroBasketu: Francja
W grupie B doszło do prawdziwego meczu na szczycie. Zmierzyły się ze sobą dwie niepokonane do tej pory drużyny, co zwiastowało wielkie emocje. Tych nie zabrakło przez cały mecz, ale i dogrywkę, bowiem do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był właśnie dodatkowy czas gry. Wygrała Francja, która oprócz Rosji jest jedynym zespołem bez porażki w tym EuroBaskecie. Ojcem zwycięstwa był nie kto inny jak Tony Parker, ale nie było by tej wygranej gdyby nie reszta świetnie grających zawodników Trójkolorowych. Łącznie aż sześciu z nich zdobyło ponad 10 punktów, zaliczyli 17 asyst i wygrali walkę na tablicach.
Liderzy 5. dnia EuroBasketu:
Punkty:
1. Luol Deng (Wielka Brytania) - 28
2. Joel Freeland (Wielka Brytania) - 27
- Rihards Kuksiks (Łotwa) - 27
4. Andrea Bargnani (Włochy) - 26
Zbiórki:
1. Wiaczesław Krawcow (Ukraina) - 16
2. Luol Deng (Wielka Brytania) - 14
- Pero Antić (Macedonia) - 14
4. Joel Freeland (Wielka Brytania) - 11
- Andrea Bargnani (Włochy) - 11
- Ersan Ilyasova (Turcja) - 11
Asysty:
1. Heiko Schaffartzik (Niemcy) - 10
2. Łukasz Koszarek (Polska) - 8
3. Filip Widenow (Bułgaria) - 7
- Milos Teodosić (Serbia) - 7
- Vlado Ilievski (Macedonia) - 7
- Sasa Vasiljević (Bośnia i Hercegowina) - 7
Zachwycili 6. dnia EuroBasketu:
Joel Freeland (Wielka Brytania) - często mawiało się, że Deng ma małe wsparcie wśród partnerów. W meczu z Polską miał ogromne, a 27 punktów Freelanda i jego 12/12 w rzutach z gry zasługuje na ogromne wyróżnienie.
Dardan Berisha (Polska) - Berisha wyrósł nam na lidera kadry. Gra z ogromnym zaangażowaniem i po raz kolejny zaliczył bardzo dobry mecz, zdobywając 19 punktów, dokładając do tego cztery zbiórki i pięć asyst.
Andrea Bargnani (Włochy) - że jest liderem reprezentacji Włoch nikogo nie trzeba przekonywać. Że wielkie mecze przychodzą mu dość łatwo również, ale za spotkanie na poziomie 26 punktów, 11 zbiórek i trzech asyst jak najbardziej należy się wyróżnienie.
Emir Preldzić (Turcja) - nowy lider reprezentacji Turcji? Preldzić w drugiej kwarcie zdobył 10 punktów z rzędu dając nadzieję swojemu zespołowi. Ostatecznie rzucił mistrzom Europy 18.
Rihards Kuksiks (Łotwa) - 27 punktów na EuroBaskecie? Taki wynik osiągają nieliczni. To jednak nie wystarczyło, aby pokonać Niemców.
Heiko Schaffartzik (Niemcy) - 10 asyst w wykonaniu rozgrywającego niemieckiej kadry to najlepszy wynik tego dnia EuroBasketu.
Nick Calathes (Grecja) - w naszym zestawieniu Greków właściwie nie notowaliśmy. Calathes w meczu z Chorwacją zagrał jednak bardzo dobry mecz. Zdobył dziewięć punktów, osiem zbiórek, cztery asysty, cztery przechwyty i blok.
Erazem Lorbek (Słowenia) - nie od dziś wiadomo, że Lorbek to bardzo wszechstronny koszykarz. W meczu z Rosją miał 14 punktów, pięć zbiórek, pięć asyst i przechwyt.
Marko Keselj (Serbia) - 25 punktów rzuconych Francji, w tym siedem z dziewięciu trafionych rzutów za trzy.
Boris Diaw (Francja) - Diaw lubi cyfrę 5. Zdobył 15 punktów, miał pięć zbiórek i pięć asyst.
Pero Antić - Macedończyk zachwyca swoją grą pod koszem. W spotkaniu przeciwko Bośni i Hercegowinie zdobył 15 punktów i zebrał aż 14 piłek z tablic.
Liczby 6. dnia EuroBasketu:
0 - tyle zbiórek w ataku po pierwszej połowie meczu z Wielką Brytanią miała reprezentacja Polski.
1 - taką różnicą punktową kończyły się wszystkie trzy mecze w grupie B.
2 - tylko tyle punktów w meczu z Turcją zdobyli w czwartej kwarcie mistrzowie Europy - Hiszpanie.
2 - tylko tyle niepokonanych drużyn pozostało w turnieju. Są to Francuzi i Rosjanie.
5 - piąty mecz na turnieju rozgrywał Mirza Teletović. Jak już przyzwyczaił w nieparzystych meczach zdobywa poniżej 10 punktów. Potwierdził to zdobywając osiem. W parzystych zdobywał powyżej 10.
16 - tyle kolejnych punktów bez żadnej odpowiedzi ze strony Hiszpanów zdobyli w czwartej kwarcie Turcy.