- Mieliśmy pewne założenia do zrealizowania w tym spotkaniu. Myślę że nieźle nam to poszło. Pokazaliśmy trochę walki na parkiecie z mocnym przeciwnikiem. Naszą słabą stroną była skuteczność rzutów osobistych - mówi 32-letni zawodnik.
Ostrowska drużyna przygotowuje się do nowego sezonu już blisko miesiąc. Pojawiło się w niej kilku nowych graczy, którzy muszą się odpowiednio w nią wkomponować. - Widać jeszcze pewne braki w zgraniu. Myślę, że jest to tylko kwestia czasu i wszystko dojdzie do ładu. Widać, że mamy duży potencjał i stworzymy naprawdę niezłą drużynę - mówi Łukasz Olejnik.
W ubiegłym tygodniu poznaliśmy podział grup w II lidze koszykarzy. Po raz pierwszy od dwóch sezonów zabraknie derbów południowej Wielkopolski. Zespoły BM Węgiel Stali i Open Florentyny zostały przydzielone do innych grup. - Z jednej strony patrząc to odpadł nam mocny przeciwnik w walce o awans do pierwszej ligi. Z drugiej strony szkoda, bo zabraknie wielkich pojedynków derbowych. Te spotkania przyciągały na trybuny wielu kibiców, bo dla nich się gra. Jednak mimo braku pleszewskiej drużyny w naszej grupie to i tak sezon zapowiada się ciekawie. Będziemy się sporo musieli napocić w każdym meczu o zwycięstwo - mówi gracz "Stalówki".
Kolejnym sprawdzianem dla podopiecznych Mikołaja Czaji będzie weekendowy Turniej o Puchar Prezydenta Ostrowa Wielkopolskiego. W najbliższy weekend BM Węgiel we własnej hali zmierzy się z Księżakiem Łowicz, Sudetami Jelenia Góra i AZS-em Kutno.