Women EuroBasket 2011: Polki gorsze od Litwinek

Polskie koszykarki, które przebywają obecnie na zgrupowaniu w Szczyrku, przegrały pierwszy z dwóch zaplanowanych sparingów z reprezentacją Litwy. W piątkowe popołudnie podopieczne Dariusza Maciejewskiego przegrały 65:61. W sobotę o godzinie 17:00 dojdzie do spotkania rewanżowego. Dla obu reprezentacji to ostatnie sprawdziany przed mistrzostwami Europy, które rozpoczną się w przyszłą sobotę.

W tym artykule dowiesz się o:

Do konfrontacji z Litwinkami, nasze reprezentantki po raz pierwszy w serii sparingów przystąpiły z Eweliną Kobryn w składzie. Już sama jej obecność w składzie dała nieco więcej pewności drużynie, która szybko objęła kilkupunktowe prowadzenie. Rywalki jednak nie zamierzały statystować i przed końcem pierwszej kwarty odrobiły już niemal wszystkie straty, a na przerwę do szatni schodziły prowadząc różnicą 6 oczek.

W po powrocie do gry to nasze rywalki zdominowały wydarzenia na parkiecie. Polki grały nieco nerwowo, a dzięki temu przewaga Litwinek wzrosła w pewnym momencie nawet do 10 punktów. Podopieczne Dariusza Maciejewskiego zdołały jeszcze wrócić do gry, a pod koniec czwartej kwarty na tablicy wyników pojawił się nawet remis. Wtedy sprawy w swoje ręce wzięła jednak Ausra Bimbaite i to nasze rywalki mogły cieszyć się z końcowej wygranej.

Debiut Kobryn wypadł całkiem nieźle, bowiem środkowa Wisły Can Pack Kraków zapisała na swoim koncie 12 oczek. Najskuteczniejszą koszykarką polskiej reprezentacji okazałą się Justyna Żurowska, która wywalczyła jeden punkt więcej. W piątkowym meczu w meczowej dwunastce zabrakło Anny Pietrzak, Aleksandry Chomać oraz Agnieszki Kaczmarczyk.

- Piątkowe spotkanie wspólnie z trenerami przeanalizujemy na chłodno wieczorem. Na pewno wyciągniemy wnioski na przyszłość. Widoczny był też brak meczowego przetarcia, w końcu ostatnie zawody rozegraliśmy dwanaście dni temu, dlatego cieszę się, że jeszcze jutro zmierzymy się z Litwą - powiedział po meczu dla pzkosz.pl trener Maciejewski. - Rozegraliśmy w tym meczu kilka naprawdę ciekawych akcji, lecz niestety nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Graliśmy też zespołowo, a na tym mi bardzo zależy. Szkoda tylko, że ta zespołowość była widoczna dopiero w ostatnich dziesięciu minutach.

Dla biało-czerwonych była to ósma konfrontacja, która ma przygotować nasz zespół jak najlepiej do zbliżających się mistrzostw Europy. W tych ośmiu meczach Polki dwukrotnie schodziły z parkietu jako triumfatorki. Kolejna i zarazem ostatnia szansa by powiększyć liczbę sukcesów nadarzy się już w sobotę, kiedy to dojdzie do rewanżowego pojedynku z Litwinkami.

Polska - Litwa 61:65 (17:16, 11:18, 13:16, 20:15)

Polska: Justyna Żurowska 13, Ewelina Kobryn 12, Elżbieta Mowlik 8, Patrycja Gulak-Lipka 7, Agnieszka Szott 6, Katarzyna Krężel 6, Paulina Pawlak 5, Katarzyna Dźwigalska 4, Joanna Czarnecka 0, Małgorzata Babicka 0, Agnieszka Skobel 0, Emilia Tłumak 0

Litwa: Agne Abromaite 15, Ausra Bimbaite 12, Marina Solopova 10, Gintare Petronyte 9, Egle Sulciute 6, Milda Sauliute 5, Giedre Paugaite 5, Mante Kvederaviciute 3, Gabriele Gutkauskaite 0, Vaida Sipaviciute 0

Źródło artykułu: