Sztab trenerski Anwilu w Walencji

Od kilku dni szkoleniowcy Anwilu Włocławek biorą udział w cyklu szkoleniowym organizowanym przez hiszpańskiego euroligowca, Power Electronics Walencja. Wszystko za sprawą kontaktów trenera drużyny, Emira Mutapcicia, z opiekunem zespołu ACB, Svetislavem Pesiciem, który podczas kliniki koszykarskiej prowadził sesje instruktażowe.

Choć do kolejnego sezonu Tauron Basket Ligi jeszcze daleka droga, sztab trenerski Anwilu Włocławek już od kilku dni przygotowuje się do rozgrywek 2011/2012 uczestnicząc w klinice organizowanej przez hiszpańską Power Electronics Walencja.

Pierwszy trener kujawskiego klubu, Emir Mutapcić, który oficjalnie przedłuży swój kontrakt z Anwilem we wtorek, wykorzystał sposobność w postaci znajomości ze szkoleniowcem hiszpańskiej drużyny, Svetislavem Pesiciem i dzięki temu może podglądać przygotowania ekipy z Walencji do ostatniego meczu sezonu zasadniczego ACB oraz uczestniczyć w klinice zorganizowanej przez Power Electronics.

Poza Bośniakiem wiedzę swoją poszerza także asystent włocławian, Krzysztof Szablowski oraz kierownik zespołu, Hubert Śledziński. Podpatrują oni nie tylko treningi pierwszego sezonu w przededniu bardzo ważnego meczu, który zadecyduje o pozycji Power Electronics przed play-off, ale również poznają system szkolenia młodych kadr. Podczas niedzielnego spotkania przeciwko Manresie Basquet sztab trenerski będzie miał szansę z bliska zobaczyć jak wygląda praca nad organizacją ligowego meczu w najlepszych rozgrywkach Europy.

Warto dodać, że w Walencji odbyła się także dwudniowa klinika z udziałem większości trenerów pracujących w Hiszpanii, a także niektórych trenerów spoza tego kraju. Sesje instruktażowe prowadzili m.in. wspomniany Pesić, a także opiekun reprezentacji Hiszpanii podczas EuroBasketu 2009 w Polsce - Sergio Scariolo.

- Po każdym treningu Svetislav Pesić wyjaśniał nam elementy, które są dla nas nowe. Chętnie odpowiadał na pytania. Widać, iż trener Emir Mutapcić jest jego uczniem, bo generalne zasady organizacji zajęć mają wspólne - mówi Śledziński, dodając po chwili. - To bardzo cenne doświadczenie. Poza tym, że mamy okazję sporządzić mnóstwo notatek, to jeszcze obserwujemy jak wykorzystać wiedzę w praktyce.

Komentarze (0)