W 16-osobowym składzie brakuje jedynie środkowej Małgorzaty Dydek, która zajmuje się wychowywaniem swojego 2-miesięcznego synka. - Gosia przez tyle lat pomagała kadrze, że trzeba uszanować fakt, iż ten rok poświęciła na założenie rodziny. Jeśli pozostałe dziewczyny będą "gryzły parkiet" w każdym meczu, do czego chcemy zresztą dążyć, to możemy zdziałać wiele nawet bez naszej najwyższej koszykarki - przyznaje na łamach Gazety Wrocławskiej Krzysztof Koziorowicz, trener koszykarek. W składzie nie brakuje z kolei najlepszej polskiej zawodniczki ostatnich lat - Agnieszki Bibrzyckiej.
- Na razie mamy za sobą wyjazd do Chin i trzy mecze z reprezentacją tego kraju. Tamten wyjazd służył również lepszemu poznaniu się drużyny. Teraz będziemy z sobą niemal bez przerwy aż do rozpoczęcia eliminacji - dodaje Koziorowicz. Zaraz po zgrupowaniu w Zakopanem koszykarki udadzą się na Litwę, gdzie rozegrają dwa mecze sparingowe. Pod koniec lipca czeka je z kolei wyjazd do Francji (w planie trzy mecze kontrolne). Z kolei na początku sierpnia po dwa mecze sparingowe z reprezentacją Ukrainy i Rumunii. Początek eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Europy zaplanowano na 13 sierpnia.