W sobotnie popołudnie, oczy koszykarskiej Europy zwrócone będą na Łódź. W hotelu Andels odbędzie się wtedy losowanie grup mistrzostw Europy w koszykówce kobiet EuroBasket 2011 Women. Do "Miasta Włókniarzy" zjedzie się zapewne wielu gości i najważniejszych osób w środowisku "basketu" na Starym Kontynencie. Około czterech kilometrów od sobotniego centrum wydarzeń, w hali Łódzkiego Klubu Sportowego, odbędzie się mecz 13. kolejki I ligi, w którym gospodarze podejmą Asseco Prokom 2 Gdynia. Ranga wydarzeń jest co prawda nieporównywalna, jednak dawka emocji przy al.Unii może być co najmniej podobna.
Po 12 seriach spotkań, ŁKS znajduje się na 7. miejscu w tabeli, mając na koncie 6 zwycięstw. O dwie lokaty wyżej i o dwa punkty więcej ma z kolei zespół rezerw mistrza Polski. To jednak klub z al.Unii przed sezonem głośno mówił o walce o awans do ekstraklasy jako o celu na ten rok. W łódzkiej ekipie przyznają, że liczyli na lepszy początek rozgrywek, ale z zapowiedzi się nie wycofują i zapowiadają, że drużyna wkrótce na dobre wróci do czołówki I ligi. Aby tego dokonać, potrzebne jest zwycięstwo z Asseco, co zmniejszyłoby straty do tego zespołu do zaledwie 1 punktu.
Przed tygodniem ŁKS grał w Siedlcach i musiał tam sobie radzić bez dwóch podstawowych graczy obwodowych - Bartłomieja Szczepaniaka i Piotra Trepki. Dopiero w sobotę okaże się, czy będą oni zdolni do gry już przeciw Asseco. Kibiców szczególnie interesuje ewentualny występ Trepki, który zmierzyłby się na parkiecie z byłym kolegą z drużyny ŁKS-u - Grzegorzem Mordzakiem, grającym w Łodzi w sezonie 2008/2009, a obecnie będącym czołowym koszykarzem drugiej drużyny Asseco Prokomu Gdynia.
Interesująco zapowiada się również walka pod tablicami. Trudne zadanie czeka wysokich graczy ŁKS-u - Marcina Salamonika i Krzysztofa Sulimę, a także narzekającego ostatnio na problemy żołądkowe Jakuba Dłuskiego, którzy będą musieli zmierzyć się z parą Piotr Miś i Tomasz Andrzejewski.
ŁKS Sphinx Łódź - Asseco Prokom 2 Gdynia / sb. 11.10.2010 godz.18:00
