Oba zespoły w podobny sposób rozpoczęły sezon. Po pewnych zwycięstwach na inaugurację ligi, nadszedł czas na porażkę z hipotetycznie słabszymi rywalami. Podopieczni Zbigniewa Majcherka ulegli w II kolejce Polonii 2011 Warszawa - 107:108. ŁKS nie sprostał Zniczowi Basket Pruszków, przegrywając 75:65.
Szczecinianie rozegrają drugie z rzędu spotkanie w roli gospodarzy. Akademicy będą chcieli zatrzeć, nie do końca pozytywne wrażenie z poprzedniego spotkania ligowego. Największą bolączką AZS-u pozostaje postawa podkoszowych. Poprzedni mecz pokazał, że doskonali strzelcy to czasami za mało w rywalizacji ligowej. Największym zagrożeniem ze strony szczecinian standardowo będą, zatem: Maciej Majcherek, Łukasz Pacocha i Stanisław Prus. Wszyscy groźni w ataku, lecz nie zawsze w obronie. Pod koszem swoją postawę będzie musiał poprawić Karol Pytyś. W zespole oprócz kontuzjowanego Tomasza Semmlera, na drobne urazy narzekali Paweł Podgalski i Michał Dudek. Całą kadra oprócz wspomnianego Semmlera powinna jednak być gotowa do rywalizacji z ŁKS-em.
Zawodnicy ŁKS-u po raz trzeci z rzędu wystąpią w roli gości. Po niespodziewanej porażce ze Zniczem, łodzianie nie mogą sobie pozwolić na porażkę z teoretycznie słabszym zespołem. Przed drużyną z Łodzi są stawiane cele w postaci awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Do solidnych postaci w ekipie Piotra Zycha można zaliczyć młodych Krzysztofa Sulimę i Bartłomieja Bartosiewicza. Zawsze groźni są: Filip Kenig i Michał Morawiec.
Dla gospodarzy będzie to bardzo ciężkie spotkanie. ŁKS na dzień dzisiejszy dysponuje bardziej wyrównaną kadrą. Atut własnej hali może nie wystarczyć gospodarzom do odniesienia zwycięstwa.
Spotkanie zostanie rozegrane w środę (6.10.2010) w hali Szczecińskiego Domu Sportu, o godzinie 18:00. Ceny biletów: 10 zł (normalny), 5 zł (ulgowy).