Po wysokiej porażce w piątek (65:91), Sportino wygrało pierwszy mecz w bydgoskim turnieju. Podopieczni Aleksandra Krutikowa pokonali ekipę ze Skierniewic, dla której było to drugie przegrane spotkanie w sobotę. W ekipie spadkowicza z TBL ponownie najlepszym zawodnikiem był Wojciech Żurawski. W tej konfrontacji miał już pomoc pod koszem ze strony Łukasza Ratajczaka. Jego wcześniejszy uraz nie okazał się groźny i mógł wystąpić w meczu. - Cieszyć może tylko to, że wygraliśmy - powiedział nam szkoleniowiec drużyny z Inowrocławia. - Musimy patrzeć na grę, a ta, póki co nie jest na najwyższym poziomie - wtórował rzucający Sportino Jacek Sulowski. - Mamy całkowicie nowy skład, potrzebujemy czasu na zgranie się. Nasz sobotni występ był co prawda nieco lepszy, niż ten piątkowy, gdzie zupełnie zawaliliśmy pierwszą kwartę, ale nie zmienia to faktu, że przed nami jeszcze dużo pracy - ocenił dla portalu SportoweFakty.pl Sulowski.
Sportino Inowrocław - Ósemka Skierniewice 78:69 (23:12, 12:21, 23:16. 20: 20)
Sportino: Wojciech Żurawski 19, Łukasz Żytko 14, Łukasz Ratajczak 12, Paweł Mowlik 10, Tomasz Piątkiewicz 8, Jacek Sulowski 6, Maciej Strzelecki 6, Kamil Stężewski 3, Hubert Wierzbicki 0, Arkadiusz Kobus 0, Mikołaj Grod 0, Filip Burdacki 0.
Ósemka: Jacek Zieliński 24, Piotr Czaplicki 13, Łukasz Mąkolski 12, Paweł Lewandowski 5, Mariusz Wójcik 5, Radosław Jarosz 6, Mariusz Małecki 4, Marcin Żelisławski 0.
W meczu drużyn, które pokonały swoich rywali w pierwszych meczach podczas turnieju, zespół z drugiej ligi pokonał reprezentanta zaplecza TBL i jest bliski triumfu w całej bydgoskiej imprezie. Jeszcze siedem minut przed końcem ekipa z Pleszewa przegrywała 56:62, ale w pozostałej części konfrontacji rzuciła 21 punktów, tracą tylko 5. - Przyjechaliśmy z nastawieniem, aby wygrać ten turniej i jesteśmy blisko zrealizowania tego. Właśnie o to nam chodzi, by cały czas zwyciężać - powiedział portalowi SportoweFakty.pl obrońca Open Florentyny Bartłomiej Czarkowski. - Nie jest wstydem porażka z ekipą z Pleszewa, bo personalnie ma ona lepszy skład od nas. Open, to murowany kandydat do awansu w nowym sezonie - stwierdził dla nas skrzydłowy Astorii Dorian Szyttenholm. - Oba zespoły mają za sobą po miesiącu treningów, wiele jest jeszcze do poprawy. Można to zauważyć, bo gra była szarpana, po obu stronach występowało też wiele strat - podsumował Szyttenholm.
KPSW Astoria Bydgoszcz - Open Florentyna Pleszew 67:77 (23:18, 23:23, 12:13, 9:23)
KPSW Astoria: Sebastian Laydych 12, Mateusz Bierwagen 10, Filip Czyżnielewski 9, Dorian Szyttenholm 8, Radosław Plebanek 8, Adam Szopiński 6, Artur Gliszczyński 6, Piotr Robak 4, Łukasz Paul 4, Tristan Baliński 0.
Open: Marcin Ecka 20, Adam Kaczmarzyk 14, Sławomir Nowak 12, Rafał Kikowski 8, Jakub Dryjański 7, Piotr Gacek 6, Bartosz Czarkowski 4, Jakub Szymczak 4, Bartosz Gawroński 2.
Plan turnieju:
Niedziela 05.09.2010
Godz. 10.00: Open Florentyna - Ósemka Skierniewice
Godz. 12.00: KPSW Astoria - Sportino Inowrocław
Mecze rozgrywane są w hali przy ul. Królowej Jadwigi 23 (wstęp bezpłatny).