Jarosław Zyskowski miał do dyspozycji w tym spotkaniu jedynie szóstkę zawodniczek, nie licząc juniorek, które i tak nie pojawiły się na parkiecie. Mimo to brzeżanki po raz kolejny "gryzły parkiet" od pierwszej do ostatniej minuty i dopiero w końcówce rywalkom udało się odskoczyć na bezpieczniejszy dystans.
Decydujący okazał się początek 3. kwarty - po dłuższej przerwie prowadziły gospodynie 32:29, ale wtedy ważne punkty zdobyły Tyesha Fluker i Charity Egenti, a torunianki wyszły chwilowo na prowadzenie. I choć Odra zdołała jeszcze wyprowadzić ripostę, to w 4. kwarcie na kolejny zryw torunianek odpowiedzi już nie znalazła. Energa wygrała ostatnią część gry 19:10, a cały mecz różnicą 8 punktów.
Tradycyjnie już najlepszą koszykarką zespołu z Brzegu była Brittany Denson, która do 13 punktów dorzuciła 14 zbiórek. W zespole z Torunia oprócz wspomnianej Egenti (18 "oczek") skutecznie zagrała Agata Gajda (15 pkt).
Koszykarki Energi mają teraz tydzień przerwy przed pierwszym meczem półfinałowym z Lotosem. Odrę czeka dwumecz o miejsca 5-8. z Super Pol Tęczą Leszno.
Odra Brzeg - Energa Toruń 60:68 (13:18, 19:11, 18:20, 10:19)
Odra: Brittany Denson 13, Jazmine Sepulveda 12, Xenia Steward 10, Ewelina Buszta 9, Justyna Daniel 8, Natalia Małaszewska 8.
Energa: Nwaamaka Egenti Charity 18, Agata Gajda 15, Patrycja Gulak-Lipka 11, Alicia Gladden 11, Teysha Fluker 6, Monika Krawiec 4, Ilona Jasnowska 3, Magdalena Radwan 0, Aida Pilav 0.
Stan rywalizacji play off (do dwóch zwycięstw): 2-0 dla Energi, która awansowała do półfinału.