- Zagramy w pełnym składzie, ale żeby cokolwiek tam osiągnąć, musimy zaprezentować grę najwyższej klasy. Świetnym wynikiem będzie dla nas jedno zwycięstwo, bo wygrać z Olympiacosem na jego terenie jest szalenie trudno. Oni nie przegrali u siebie od ponad roku. W styczniu 2009 w Pireusie górą było Le Mans, ale od tamtej pory Grecy odnieśli 13 zwycięstw z rzędu. Na szczęście w sporcie wiele spraw jest bardzo trudnych do przewidzenia - powiedział w rozmowie z Przeglądem Sportowym Tomas Pacesas, trener mistrzów Polski.
Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw. Drugi mecz odbędzie się 25 marca w Pireusie, a trzeci 30 w Sopocie. Ewentualna 4. i 5. gra będzie miała miejsce 1 kwietnia w Gdyni i 7 w Pireusie.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.