Krzysztof Koziorowicz (trener CCC): Jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa, tym bardziej, że w pewnym momencie było nawet minus 15. Mimo wszystko wielką wolą i zaangażowaniem przełamaliśmy obronę Wisły, bo na początku nie trafialiśmy z dobrych pozycji. Potem wróciliśmy do rytmu gry. Graliśmy wszystko swoje. Wyciągaliśmy na obwód, bo to było nasze zadanie, bo trudno żebyśmy pod koszami mieli szanse w przypadku, gdy tam grają silne podkoszowe Burse i Kobryn. Zwycięstwo cieszy. Kolejne zawody będą tak samo trudne. Przeciwnik jest wysokiej marki. Pokazał to w Eurolidze - jest w Final Four. Chwała moim dziewczynom za to, że podjęły walkę, wygrały te zawody. Uważam, że każda spełniła swoje zadanie.
Veronika Bortelova (CCC): Powtórzę tylko słowa trenera. Bardzo cieszymy się z wygranej, bo wiedziałyśmy, że czeka nas bardzo trudny mecz. Chciałabym dodać, że wg statystyk popełniłyśmy mało strat i to też spowodowało nasze zwycięstwo.
Jose Hernandez (trener Wisły Can Pack): Polkowicki zespół zagrał dobrze w obronie szczególnie w drugiej kwarcie i drugiej połowie. Moja drużyna była momentami zmęczona. Mam nadzieję, że wrócimy tutaj w przyszłym tygodniu.
Katarina Zohnova (Wisła Can Pack): Nie mam za wiele do powiedzenia. Chciałabym powiedzieć tylko to, że my skupiamy się na tym, że wszyscy są przeciwko Wiśle. Po prostu nie koncentrujemy się na koszykówce. To wszystko.